Logo Polskiego Radia
PAP
Natalia Godek 06.08.2021

"Bezwstydna manipulacja polityczna". Chiny potępiły ofertę pomocy dla Hongkończyków w USA

Dyplomacja ChRL stanowczo potępiła ofertę "bezpiecznej przystani" dla Hongkończyków w USA, złożoną przez prezydenta tego kraju Joe Bidena. Biuro komisarza chińskiego MSZ w Hongkongu określiło to jako "brutalną ingerencję" w wewnętrzne sprawy miasta.

Stany Zjednoczone "lekceważą podstawowe fakty" oraz "kłamliwie oczerniają przepisy bezpieczeństwa państwowego w Hongkongu", a ich "bezwstydna manipulacja polityczna napotka opór ponad 1,4 mld Chińczyków, w tym rodaków z Hongkongu, i jest skazana na niepowodzenie" - napisano w komunikacie biura, którym kieruje były ambasador ChRL w Polsce Liu Guangyuan.

pap_bayern 1200 .jpg
Niemcy wysyłają okręt na Morze Południowochińskie pierwszy raz od niemal 20 lat. Pekin żąda wyjaśnień

To reakcja na dekret prezydenta Bidena, który nakazał w czwartek resortowi bezpieczeństwa narodowego wstrzymanie na półtora roku procedur deportacyjnych wobec Hongkończyków przebywających w USA, uzasadniając to chińskimi represjami w tym mieście. Według szacunków agencji Reuters decyzja może dotyczyć kilku tysięcy osób.

USA i inne kraje zachodnie zarzucają Chinom, że ograniczają autonomię Hongkongu i odbierają jego mieszkańcom swobody obywatelskie, łamiąc przy tym zobowiązania międzynarodowe przyjęte przed przekazaniem byłej brytyjskiej kolonii pod kontrolę Pekinu w 1997 roku. Komunistyczne władze ChRL odrzucają zagraniczną krytykę, oceniając ją jako ingerencję w wewnętrzne sprawy.

Czytaj także:

Krytyka dotyczy w szczególności kontrowersyjnych przepisów bezpieczeństwa państwowego, narzuconych Hongkongowi przez Pekin w czerwcu 2020 roku. Według władz są one potrzebne, by utrzymać stabilność społeczną po masowych antyrządowych protestach z 2019 roku, ale zdaniem wielu Hongkończyków są one narzędziem do prześladowania opozycji i wyciszania głosów sprzeciwu.

Nasilenie kampanii przeciw demokracji

Administracja Hongkongu wzmocniła w ostatnich miesiącach kampanię przeciwko ruchowi demokratycznemu. Wielu działaczy wsadzono do więzień, wielu innych wyjechało z miasta w obawie przed prześladowaniami. Zmuszono do zamknięcia największy prodemokratyczny dziennik, a dziesiątki aktywistów oskarżono o działalność wywrotową za udział w organizacji prawyborów obozu demokratycznego.

W Hongkongu rozpoczął się proces wyłaniania komitetu elektorów, który będzie wybierał szefa administracji tego regionu, a po ostatniej reformie systemu wyborczego również wyznaczał część posłów lokalnego parlamentu i weryfikował „patriotyzm” innych. Wprowadzone reformy ograniczyły pole dla opozycji demokratycznej i w praktyce uniemożliwiają jej udział w formalnej polityce miasta.

ng