Zdaniem dziennikarzy "Spiegla", słabnące poparcie dla Armina Lascheta wynika z kompromitujących go wpadek w regionach dotkniętych powodziami.
Prof. Szewach Weiss: za zburzenie kraju Polsce należą się od Niemców reparacje
"Zdjęcia uśmiechniętego premiera Nadrenii Północnej-Westfalii w sytuacji, gdy skala katastrofy w jego landzie przekracza granice wyobraźni, musiała zniechęcić nawet tych, którzy nie zauważali wcześniej jego licznych gaf" - pisze hamburski tygodnik.
Autorzy artykułu wskazują, że siedem tygodni przed wyborami do Bundestagu chadecki kandydat na kanclerza nadal nie ma pomysłów, które przebiłyby się do wyborców. Według tygodnika potencjalny następca Angeli Merkel nie dokonuje analizy doznanych niepowodzeń, a jego "programowe zwroty" świadczą raczej o nieporadności niż chęci pozyskania centrum.
W ostatnich sondażach Armin Laschet ląduje niezmiennie na trzecim miejscu, tuż za kandydatką Zielonych Annaleną Baerbock, która sama zmaga się z kryzysem wizerunkowym. W związku ze spadkiem ich popularności na najwyższym stopniu podium stanął nieoczekiwanie kandydat SPD, obecny minister finansów Olaf Scholz.