Logo Polskiego Radia
PAP
Damian Zakrzewski 12.08.2021

"Sytuacja się stabilizuje". Polscy strażacy ujawnili, ile może potrwać walka z pożarami w Grecji

- Sytuacja się stabilizuje i z rozmów z szefem strażaków regionu wynika, że jeżeli nie dojdzie do nieprzewidzianych sytuacji, w ciągu ok. dwóch tygodni pożar powinien zostać całkowicie ugaszony - przekazał dowódca polskich strażaków w Grecji bryg. Michał Langner z KG PSP.

W sobotę do Grecji wyruszyła grupa 143 polskich strażaków wraz z 46 pojazdami. To dwa moduły do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów. Grupa ma wesprzeć greckie służby walczące z pożarami szalejącymi tam niemal od dwóch tygodni.

1200 pozar grecja pap.jpg
Europa szacuje straty poniesione w wyniku pożarów. W Grecji ogień uszkodził ponad tysiąc domów

Gaszenie w ciągu dnia

Z informacji przekazanych przez dowódcę polskich strażaków w Grecji wynika, że polska grupa w czwartek od rana prowadzi działania w rejonie miejscowości Elinika na wyspie Eubea (Evia). Na miejscu pracuje 120 polskich strażaków podzielonych na cztery plutony. W czwartek zrezygnowano z działań rotacyjnych ze względu na to, że pożar gaszony jest tylko w ciągu dnia. Strażacy nie zgłaszali także problemów z pracą powyżej sześciu godzin.

- Nasza praca polega na przekopywaniu, przelewaniu i dogaszaniu, czyli reagowaniu na bieżąco jeśli gdziekolwiek dochodzi do wybuchu kolejnych ognisk - powiedział bryg. Michał Langner.

Dodał, że sytuacja się stabilizuje, co widać nawet patrząc w niebo. - Jest już znacznie lepiej, jest więcej przejaśnień niż przez ostatnie kilka dni, kiedy ten dym czuło się kilkadziesiąt kilometrów od miejsca, gdzie pożar się rozwijał - powiedział Langner.

Czytaj także:

Powołując się na rozmowy z szefem strażaków w regionie poinformował ponadto, że pożar jest już "złapany w granicach" i - jeśli nie zdarzy się nic nieoczekiwanego - zostanie ugaszony w ciągu 15 dni. - Oznacza to, że mamy określone granice, gdzie trzymamy ten pożar. Tylko w niektórych miejscach, co chwilę dochodzi do spontanicznego zapłonu - przekazał dowódca.

Po dziewięciu dniach walki z ogniem szalejącym w Grecji oszacowano, że żywioł w całym kraju spustoszył 84,5 hektarów, głównie lasów i uszkodził co najmniej 1,3 tys. domów, z czego 300 domów zostało całkowicie zniszczonych.

Meteorolodzy z Obserwatorium Narodowego w Atenach zapowiadają w czwartek deszcze w północnej oraz centralnej części Morza Egejskiego - w tym nad drugą w tym kraju pod względem wielkości wyspą Eubeą. Jak podała straż pożarna, z ogniem w północnej części tej wyspy walczyło ponad 800 strażaków.

dz