Wiceszef afgańskich talibów w opublikowanym wideo przyznał, że skala i łatwość, z jaką odnieśli zwycięstwo zaskoczyła ich. Mułła Baradar zapowiedział, że nowi władcy będą pracować na rzecz całego narodu.
Nie ustaje ofensywa talibów w Afganistanie. Prof. Boćkowski: próbują blokować kluczowe obszary
- Teraz jest czas próby. Przywrócimy naszemu narodowi dostęp do dóbr, szczęście, a wszystko po to, by ich życie było lepsze - mówił.
Rozpoczęto działania propagandowe
Talibska propaganda od kilkunastu godzin twierdzi, że życie w kraju wróciło do normalności. Pracownicy prowadzonej przez talibów telewizji pokazali uliczną sondę przeprowadzoną w centrum Kabulu.
- Jestem szczęśliwy, w mieście jest spokojnie, nie widać żadnego niebezpieczeństwa. Ludzie w Kandaharze i w Ghazni też mówią, że są szczęśliwi - mówił mężczyzna przedstawiony jako Habib.
01:02 11246285_1.mp3 Afganistan - talibowie deklarują, że nastał pokój (IAR/Cegielski)
Wywiad został jednak przeprowadzony na pustej ulicy, w jednej z najbardziej zatłoczonych niegdyś dzielnic w centrum Kabulu. Ludzie pochowali się w domach ze strachu. Pojawiają się też informacje, że talibowie chodzą od drzwi do drzwi i odbierają ludziom broń. Szukają też urzędników państwowych, policjantów, a także osób, które pracowały dla międzynarodowych organizacji.
Czytaj także:
W ciągu zaledwie dziewięciu dni talibowie opanowali wszystkie miasta w Afganistanie i de facto przejęli władzę. Zapowiedzieli, że będą chcieli doprowadzić do pokojowego przekazania władzy, ale społeczność międzynarodowa jest co do tych obietnic sceptyczna.
W Kabulu trwa pośpieszna i chaotyczna ewakuacja dyplomatów i obywateli USA oraz innych krajów Zachodu.
ng