- Po 31 sierpnia, czyli ostatecznym terminie opuszczenia Afganistanu przez siły zachodniej koalicji, kraj będzie można nadal opuścić na pokładzie cywilnych samolotów pod warunkiem, że podróżni będą mieli ważne paszporty i wizy - przekazał rzecznik talibów.
Strzelanina na lotnisku w Kabulu. Przyspiesza ewakuacja z Afganistanu
00:52 11257700_1.mp3 Afganistan - talibowie nie przedłużą terminu ewakuacji (IAR)
- Chcemy, by Afgańczycy pozostali w kraju, ale jeżeli zamierzają go opuścić, będą mogli to zrobić - zaznaczył Szahin.
Rzecznik talibów powtórzył w BBC swoje wcześniejsze ostrzeżenia, że przedłużenie obecności zachodnich wojsk po końcu sierpnia "spotka się z konsekwencjami". Nie rozwinął jednak tych słów dodając, że o konkretnych działaniach zdecydują przywódcy talibów.
Czytaj również:
Prezydent USA Joe Biden powiedział, że ewakuacja dziesiątek tysięcy osób z kontrolowanego przez siły amerykańskie lotniska w Kabulu przyspiesza, ale nie wykluczył jej przedłużenia po 31 sierpnia. Data ta została wyznaczona jako ostateczny termin wycofania się USA z tego kraju, jeszcze zanim władzę przejęli w nim talibowie.
Minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace zapowiedział, że premier Boris Johnson będzie przekonywać prezydenta USA Joe Bidena, by pozostawił amerykańskie wojska w Kabulu po 31 sierpnia. Bez wsparcia ponad sześć tys. żołnierzy USA, którzy obecnie stacjonują na lotnisku, ewakuacja musiałaby zostać zakończona - mówił Wallace.
ng