Logo Polskiego Radia
PAP
Natalia Godek 27.08.2021

"Czarny scenariusz się sprawdził, sytuacja jest coraz trudniejsza". Prezydent o napięciach w Afganistanie

- Sygnały, że do zamachów może dojść, mieliśmy od dawna [...]. Zagrożenie było cały czas - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany o ataki terrorystyczne w Kabulu.

- Niestety, ten czarny scenariusz się sprawdził. Napięcie jest coraz większe, sytuacja coraz trudniejsza - powiedział w TVP Info prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do serii zamachów terrorystycznych w stolicy Afganistanu.

pad wojsko pap 1200 .jpg
Powrót żołnierzy z Afganistanu. Prezydent: reprezentowaliście nas z męstwem, budując dobrą opinię o Polsce

- Sygnały, że może dojść do zamachów, mieliśmy od dawna. W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyliśmy naradę w tej kwestii, długo w ostatnią niedzielę dyskutowaliśmy, jak mamy kontynuować naszą obecność w Afganistanie, do kiedy powinniśmy tam być. Zagrożenie było cały czas - dodał.

Andrzej Duda zwrócił także uwagę, że wysłał do prezydenta USA Joego Bidena list kondolencyjny, "w którym dał wyraz swojemu smutkowi, przygnębieniu i żalowi z powodu tej sytuacji".

Prezydent powiedział, że rozmawiał z prezydentem Uzbekistanu Szawkatem Mirzijojewem, który "mówi, że cały czas obserwują rozwój wydarzeń, dyskutują w gronie państw sąsiadujących z Afganistanem" oraz "że są także w kontakcie z przedstawicielami talibów, więc próbują ustabilizować sytuację". Andrzej Duda podkreślił, że widzi, że rzeczywiście prowadzone są działania, które zmierzają do ograniczenia ryzyka.

Czytaj także: 

Andrzej Duda wyraził również wdzięczność dla dyplomatów, pilotów oraz żołnierzy, którzy "naprawdę wykazali się bohaterstwem, ale przede wszystkim profesjonalizmem, mądrością i zdrowym rozsądkiem".

- Pomogli ludziom, a jednocześnie nic się żadnemu z naszych żołnierzy i dyplomatów nie stało - podkreślił. - Wykonali naprawdę świetną robotę, a co najważniejsze, wszyscy bezpiecznie wrócili do domu - dodał.

Andrzej Duda Free prezydent pl-1200.jpg
"Polska będzie stanowczo broniła swoich strategicznych interesów". List prezydenta do uczestników kongresu FWR

Zamach w Kabulu

W czwartek po południu doszło do ataku w pobliżu kabulskiego lotniska. Celem terrorystów był tłum usiłujący się dostać na lotnisko, z którego prowadzona jest ewakuacja obywateli państw zachodnich i Afgańczyków uciekających przed talibami.

Do zorganizowania ataków, w których zginęło 13 żołnierzy USA i - według ostatnich doniesień urzędników afgańskich - co najmniej 95 Afgańczyków, przyznało się Państwo Islamskie Prowincji Chorasan, znana z brutalności i fanatyzmu organizacja terrorystyczna skłócona z ruchem talibów.

W czwartek rano premier Mateusz Morawiecki poinformował, że tego dnia kończy się akcja ewakuacyjna, którą zorganizowano dla Polaków i ich współpracowników z Afganistanu.

ng