Logo Polskiego Radia
IAR
Joanna Twardowska 29.08.2021

Świat uzna rząd talibów? Szef MSZ Chin przekonuje USA do zaakceptowania nowej władzy

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi rozmawiał telefonicznie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Szef chińskiej dyplomacji przekonywał, że należy zaakceptować rządy talibów w Afganistanie i "pozytywnie" wprowadzić ich do społeczności międzynarodowej. Inicjatorem rozmowy była strona amerykańska.

Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid poinformował, że najwyższy przywódca talibów, Hibatullah Akhundzada, jest w Kandaharze na południu Afganistanu.

Czytaj także:
forum-0629284603.jpg
Odrodzenie terroryzmu. Co dalej z Afganistanem?

Hibatullah Akhundzada nigdy dotąd nie pokazywał się publicznie i nie było wiadomo, gdzie przebywa. Zabihullah Mudżahid powiedział, że był w Kandaharze "od samego początku". Przywódca, noszący tytuł "dowódcy wiernych", ma niebawem wystąpić publicznie. Hibatullah Akhundzada stoi na czele ruchu talibów od 2016 roku.

Uznanie nowego rządu

Chiny nie uznały oficjalnie nowego rządu Afganistanu za prawowity, ale w zeszłym miesiącu gościł w nich mułła Baradar, polityczny lider talibów. Państwo Środka utrzymuje, że zamiast naciskać na talibów, należy wspierać ich na drodze transformacji.

Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi rozmawiał telefonicznie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. Szef chińskiej dyplomacji przekonywał, że należy zaakceptować rządy talibów w Afganistanie i "pozytywnie" wprowadzić ich do społeczności międzynarodowej. Inicjatorem rozmowy była strona amerykańska.

Chiny uważają, że Stany Zjednoczone powinny wraz z innymi państwami zapewnić Afganistanowi pomoc humanitarną i gospodarczą, tak by nowy reżim był w stanie zapanować nad państwem w kryzysie oraz zwalczyć przemoc i terroryzm. Pekin ostrzegł również, nie pomoże w tym procesie Stanom Zjednoczonym, jeśli Waszyngton będzie swoimi działaniami uderzał w ich interesy.

Czytaj także:
zolnierze usa 1200.jpg
"Ostatnie ataki wymuszają współpracę między USA a talibami". Kugiel o sytuacji w Afganistanie

Czytaj także:

Ewakuacja

Czytaj także:
1200 kabul pap.jpg
"Przygotowujemy się na najgorszy możliwy scenariusz". Apel ONZ o pomoc dla Afganistanu

Afgańscy talibowie pozwolą na opuszczenie kraju obcokrajowcom i Afgańczykom, którzy będą mieli upoważnienie do wyjazdu, wydane przez inne państwo. Wynika to z oświadczenia, wydanego przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone i kilkadziesiąt innych państw.

Oświadczenie głosi, że jego sygnatariusze otrzymali od talibów zapewnienie, iż wszyscy zagraniczni obywatele i obywatele afgańscy z upoważnieniem do wyjazdu, wydanym przez swoje państwo, będą mogli w bezpieczny i zorganizowany sposób przedostać się do punktów wyjazdu i opuścić Afganistan.

Sygnatariusze oświadczenia zapowiedzieli, że będą wydawać dokumenty podróży dla wyznaczonych Afgańczyków. Pod oświadczeniem podpisała się między innymi Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Hiszpania i Polska.

jbt