Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 08.12.2010

Komorowski w USA pytany o terroryzm

Polski prezydent będzie przekonywał w Białym Domu do zniesienia wiz. Ale wcześniej sam musiał napisać we wniosku wizowym, czy nie był … terrorystą bądź nazistą.
Komorowski w USA pytany o terroryzmGlow Images/East News

Przedstawiciele kancelarii prezydenta skarżą się mediom, że Bronisław Komorowski ubiegając się o amerykańską wizę musiał odpowiadać na pytania, czy nie prowadził działalności terrorystycznej albo nie brał udziału w nazistowskich represjach.

Procedurę, jaką przeszedł polski prezydent, przechodzą jednak wszyscy przywódcy państw udający się do Stanów Zjednoczonych.

Według radia RMF, prezydent Bronisław Komorowski chce przekonywać Amerykanów do zniesienia wiz pokazując im, jakiej procedurze został sam poddany. Chodzi o pytania ze standardowego wniosku wizowego, który musiał wypełnić przed podróżą.

Doradca prezydenta, profesor Roman Kuźniar stwierdził nawet, że strona polska będzie „szydzić” z amerykańskiego reżimu wizowego.

Nawet papież musi mieć wizę amerykańską

Jednak procedura, którą przeszedł prezydent Rzeczpospolitej, nie ma nic wspólnego z Programem Ruchu Bezwizowego. Nawet gdyby Polska została do niego włączona, to i tak musiałby on złożyć wniosek o wizę. Prezydent, tak jak każdy przedstawiciel obcego państwa, musi bowiem mieć wizę dyplomatyczną kategorii A1, która poza innymi przywilejami daje mu immunitet dyplomatyczny. Na takich samych zasadach wjeżdżają do Stanów Zjednoczonych przywódcy Niemiec, Francji czy Wielkiej Brytanii, choć kraje te objęte są Programem Ruchu Bezwizowego. Nawet papież musi mieć amerykańską wizę dyplomatyczną.

Mimo że prezydent Bronisław Komorowski poleciał do Stanów samolotem rejsowym, mógł liczyć na specjalne traktowanie. By uzyskać wizę, nie musiał stawiać się na rozmowę z konsulem i na granicy nie pobrano od niego odcisków palców. Co więcej, jako posiadacz paszportu dyplomatycznego nie musiał uiścić opłaty wizowej.

"Skandal dyplomatyczny"

Były minister gospodarki Janusz Steinhoff uważa obowiązek wizowy za uwłaczający.

Jak mówił Steinhoff w programie Polskiego Radia Katowice, to dyplomatyczny skandal. Zdaniem byłego ministra, Unia Europejska powinna wspomóc Polaków w sprawie zniesienia wiz.

Steinhoff komentował fakt, że prezydent Komorowski, tak jak wszyscy Polacy udający się do USA, musiał zadeklarować, że nie jest terrorystą i nie ma zamiaru prowadzić działalności terrorystycznej. - To jest śmieszne, ale smutne i tragiczne w swoim wymiarze międzynarodowym - powiedział Steinhoff. Podkreślił, że Stany Zjednoczone są w doskonałych relacjach z Polską i wyraził nadzieję, że problem wiz nie stanie na przeszkodzie budowie partnerskich stosunków.

agkm