Logo Polskiego Radia
PAP
Michał Chodurski 15.12.2010

Zimowy horror trwa. Korek na "11" wciąż ma wiele kilometrów

Trwa udrażnianie drogi krajowej nr 11 na odcinku Koszalin - Kołobrzeg, którą w okolicach Tymienia i Ustronia Morskiego zablokowały ciężarówki. Powstał korek na długości 40 kilometrów
Zimowy horror trwa. Korek na 11 wciąż ma wiele kilometrówfot. PAP/Tomasz Gzell

Jak poinformował PAP starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski do odśnieżenia zostało ok. 50 metrów trasy.

Starosta dodał, że wystąpił do wojewody zachodniopomorskiego z wnioskiem o skierowanie do odśnieżania wojska.

Tamborski powiedział też, że dla zmotoryzowanych, którzy nie chcą już kontynuować podróży przygotowano miejsca noclegowe w Ustroniu Morskim. Punkt zborny dla tych ludzi znajduje się na stacji benzynowej BP.

Miejsca noclegowe są również przygotowane w Szkole Podstawowej w Tymieniu. Dyrektor tej placówki Mirosław Gostomczyk poinformował, że obecnie na terenie szkoły przebywa ok. 80 dorosłych osób. Jest dla nich herbata, kawa, zupa pomidorowa, rosół, kanapki, a nawet bigos, który przynieśli mieszkańcy wsi.

Korek na DK 11 powstał po południu. Jak mówił wówczas rzecznik kołobrzeskiej komendy policji Andrzej Duda, krajowa droga została zablokowana w trzech miejscach przez ciężarówki, które utknęły w głębokim śniegu. Koszalińska policja informowała, że korek ma długość 40 kilometrów.

Dyżurny szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad powiedział wówczas PAP, że z powodu korka do zablokowanych miejsc nie może dojechać ani sprzęt ratunkowy, ani odśnieżający.

mch