Tygodnik "Do Rzeczy" opublikował wypowiedź Wandy Traczyk-Stawskiej, która - sugerując, że mówi w imieniu wszystkich uczestników Powstania Warszawskiego - poinformowała, że powstańcy oczekują zdelegalizowania Marszu Niepodległości.
Marian Kowalski: podwładni Tuska powinni odpowiedzieć za działania wobec Marszów Niepodległości
Do wypowiedzi sanitariuszki odniósł się Rafał Ziemkiewicz, komentując: "»My, powstańcy« - czyli ja i jedna moja koleżanka. Jakie to nikczemne i żałosne... można powiedzieć tylko jedno: Lis i Hołdys".
Odpowiedź do wpisu dziennikarza szybko napisał Adam Szłapka. Poseł Nowoczesnej określił w niej Rafała Ziemkiewicza mianem "faszysty". "Znajdź faszysto jednego Powstańca, który tego nie chce" - brzmi tweet.
Na reakcję dziennikarza nie trzeba było długo czekać. "Daję 24 godziny na publikację przeprosin, a potem skontaktuje się z panem posłem mój adwokat" - odpowiedział. Po tej wiadomości Adam Szłapka usunął swoją poprzednią wypowiedź i raz jeszcze zwrócił się do dziennikarza, tym razem z pytaniem "A kto powiedział, że ja Pana w tym tweecie wskazałem?". Dodał także, że "dziwi się, że odebrał pan (red. Rafał Ziemkiewicz) to do siebie".
tvp.info/twitter.com
ng