Logo Polskiego Radia
PAP
Radosław Różycki 21.12.2010

Rzym: ładunek w metrze był niegroźny

Domowej roboty ładunek wybuchowy, znaleziony w wagonie metra na stacji w Rzymie, nie mógł eksplodować.
Rzym: ładunek w metrze był niegroźnyfot. east news

Poinformował o tym burmistrz Wiecznego Miasta Gianni Alemanno powołując się na ustalenia saperów.


Wcześniej burmistrz powiedział włoskim mediom, że ładunek był "niebezpieczny".
Podejrzany pakunek znalazł o godz. 10 maszynista na końcowej stacji linii B, Rebibbia w północno-wschodniej części miasta, gdy skład stał na torze manewrowym. Natychmiast wezwano policję i saperów, którzy otoczyli teren. Ustalono, że pakunek zawierał proch strzelniczy.


Metro w Wiecznym Mieście mimo incydentu kursuje normalnie - zapewniła jego dyrekcja. O porannym incydencie poinformowała po prawie pięciu godzinach.
Do incydentu doszło w dniu ożywionej i pełnej napięć polemiki na temat kolejnej masowej demonstracji studentów w Rzymie, zapowiedzianej na środę, osiem dni po gwałtownych zamieszkach, wywołanych przez chuliganów i anarchistów. Politycy rządzącej centroprawicy przestrzegają przed możliwością przeniknięcia ekstremistów czy wręcz - jak mówią - "zabójców" do szeregów pokojowej manifestacji studenckiej.
Cytowani przez media śledczy, prowadzący dochodzenie w sprawie znalezienia ładunku wybuchowego na stacji metra, wyrażają przypuszczenie, że jego celem było wywołanie stanu jeszcze większego napięcia.

rr