Rzecznik rządu pytany był w radiu Wnet, czy jest rozważana przez rząd pomoc służb niemieckich na polsko - białoruskiej granicy, które jak donoszą niemieckie media są gotowe takiej pomocy udzielić.
- Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że Polska ze względu na to, że jest zewnętrznym krajem Unii Europejskiej ma bardzo dobrze przygotowane własne służby. Zarówno Straż Graniczną, jak i mamy też duże oddziały policji i wojska. W związku z tym, my jesteśmy w stanie sobie samodzielnie poradzić, jeżeli chodzi o kwestie związane z granicą. I taka pomoc na ten moment nie jest potrzebna - powiedział Piotr Müller.
Premier: miarą suwerenności państwa jest zdolność do obrony granic
Polska chce rozszerzonych sankcji
Na pytanie, jakie jest stanowisko rządu w sprawie rozszerzenia nałożenia sankcji na Białoruś, rzecznik rządu odparł, że Polska popiera i od dawna zabiega o nałożenie sankcji na ten kraj.
- Nie chodzi tylko o sankcje, które dotyczą bezpośrednio konkretnych osób, dotyczące zakazu wjazdu na przykład na teren Unii Europejskiej, ale przede wszystkim jesteśmy zwolennikami sankcji gospodarczych. I te sankcje proponujemy - podkreślił Piotr Müller.
Czytaj więcej:
Zamknięcie granicy?
Pytany, czy rząd rozważa zamknięcie granicy z Białorusią także dla białoruskich produktów rzecznik rządu zwrócił uwagę, że objęłoby to negatywnie także polskich przedsiębiorców. - To nie są łatwe decyzje. My ze względów bezpieczeństwa w tej chwili zdecydowaliśmy się na zamknięcie ruchu kołowego i pieszego na granicy w Kuźnicy. Nie wykluczamy dalej idących konsekwencji, ale te działania muszą być skoordynowane również z punktu widzenia gospodarczego interesów polskich przedsiębiorców - powiedział rzecznik rządu.
Na pytanie, czy jest szansa by loty, którą służą jako kanały przerzutowe migrantów z innych krajów na Białoruś zostały wstrzymane rzecznik rządu odparł, że część z tych lotów została już wstrzymana. - Natomiast cały czas podejmujemy takie działania, żeby loty były dalej wstrzymane, ale mamy do czynienia z krajami, które mają samodzielne stosunki międzynarodowe z Białorusią. W związku z tym działania dyplomatyczne, które tego typu konsekwencje mogłyby wywołać wymagają niestety czasu - podkreślił Piotr Müller.
ms