Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 23.12.2010

Wigilia w domach polskich polityków

Prezydent Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa, premier Donald Tusk, marszałkowie Sejmu - Grzegorz Schetyna i Senatu - Bogdan Borusewicz spędzą święta w domu z rodziną.
Wigilia w domach polskich politykówfot. PAP/Paweł Supernak

Prezydent spędzi święta w Warszawie, w gronie rodzinnym. Tuż po świętach, 27 grudnia para prezydencka uda się do Wisły, gdzie w prezydenckiej rezydencji Bronisław i Anna Komorowscy zostaną do 3 stycznia.

Podczas pobytu w Wiśle, mieście w którym Komorowski zdobył w wyborach prezydenckich niemal 85-proc. poparcie, para prezydencka będzie spotykać się z mieszkańcami, przedstawicielami lokalnych mediów, a także sportowcami.

Prezydent wraz z żoną będzie obserwował m.in. trening młodych skoczków narciarskich na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince. Podczas pobytu w Wiśle para prezydencka weźmie też udział w nabożeństwie ekumenicznym.

Były prezydent Lech Wałęsa święta spędzi w Gdańsku z rodziną. Przy wigilijnym stole zasiądą wszystkie dzieci i wnuki państwa Wałęsów. Wieczerzę wigilijną przygotowuje żona Danuta.

- Ja do kuchni nie wchodzę żeby nie przeszkadzać - żartuje Lech Wałęsa. - Nie wyobrażam sobie świąt poza Gdańskiem - dodaje.

Tradycyjne święta polityków

Premier Donald Tusk - jak powiedział rzecznik rządu Paweł Graś - spędzi święta tradycyjnie z rodziną na Pomorzu.

Podobnie marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna będzie w czasie świąt z rodziną w domu, a potem - jeśli będzie taka możliwość - uda się na narty. - To będzie taki czas oddechu, rodzinne święta, bez telefonu komórkowego, bez kontaktu ze światem zewnętrznym - powiedział Schetyna.

Jak dodał, on w rodzinie odpowiada za logistykę - czyli przywiezienie i odwiezienie wszystkich gości. - Na tym się skupiam, no i oczywiście sfinansowanie prezentów. To wystarczy - żartował.

Marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi plany wypoczynku świątecznego pokrzyżowało przeziębienie. Jednak, jak powiedział, wybiera się na święta do rodzinnego Gdańska, aby nadrobić swoją częstą nieobecność wśród najbliższych spowodowaną pracą.

kk