"Szantażowanie Europy za pomocą gazu musi zostać na zawsze powstrzymane. Jesteśmy wdzięczni Izbie (Reprezentantów - red.) za włączenie poprawki do NDAA, która zatrzyman Nord Stream 2. Prosimy wszystkich przyjaciół Ukrainy i Europy w Senacie USA, by poparli tę poprawkę na poziomie Senatu" - napisał Zełenski na Twitterze.
USA nałożą sankcje na zarządcę Nord Stream 2? Chce tego grupa senatorów
Głowa państwa ukraińskiego odniosła się w ten sposób do uchwalonej jeszcze we wrześniu poprawki do budżetu obronnego (NDAA), która usunęłaby możliwość odejścia przez administrację od zastosowania sankcji nałożonych na spółkę Nord Stream 2 AG i jej szefa Matthiasa Warniga, bliskiego znajomego Władimira Putina. Administracja Bidena odstąpiła od nałożenia sankcji, twierdząc, że nie powstrzyma to projektu i powołując się na chęć zachowania dobrych relacji z Niemcami.
Autorka poprawki, Marcy Kaptur z Partii Demokratycznej, powiedziała wcześniej, że jest to sposób na niedopuszczenie do uruchomienia gazociągu. W czwartek podobną poprawkę po stronie Senatu złożyła grupa republikańskich senatorów na czele z senatorem Tedem Cruzem.
- Administracja Bidena ryzykuje stworzenie pokoleniowej, geopolitycznej katastrofy dla USA poprzez dopuszczenie do uruchomienia Nord Stream 2 - oznajmił Cruz. - Wzywam kolegów po obu stronach, by po raz kolejny potwierdzili ponadpartyjny konsensus (...) i nałożyli sankcje - dodał.
Czytaj także:
Co dalej z NS2?
Rosja wstrzymuje dostawy gazu - po raz kolejny. Politycy: to nacisk na Niemcy i UE
Mimo krytycznej oceny NS2 wśród polityków obydwu partii nie jest jasne, czy poprawka zostanie ostatecznie przyjęta - tak jak nie jest jasne, czy nałożenie sankcji jest w stanie powstrzymać uruchomienie gazociągu. Choć budowa Nord Stream 2 została zakończona, kwestia certyfikacji przez niemieckiego regulatora i zatwierdzenia rury przez Komisję Europejską zajmie jeszcze kilka miesięcy.
Tweet Zełenskiego jest kolejnym apelem ze strony Ukrainy w tej sprawie. Kwestia została poruszona również podczas spotkania szefów dyplomacji USA i Ukrainy w środę. Szef MSZ Dmytro Kułeba oznajmił podczas konferencji prasowej, że Rosja używa gazu jako broni przeciwko Europie i stwierdził, że Niemcy powinny podjąć działania przeciwko Rosji. W zawartym latem porozumieniu między USA i Niemcami oba kraje zobowiązały się do podjęcia akcji - w tym sankcji - przeciwko Moskwie, jeśli Rosja będzie używać gazu jako broni.
jbt