Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 31.12.2010

Fajerwerkowa wojna na Facebooku

Na portalu Facebook konkurują fani sztucznych ogni ze zwolennikami ciszy i spokoju.
Logo akcjiLogo akcjiEmpatia

Prawie 33 tys. użytkowników Facebooka zadeklarowało, że zrezygnuje z tradycyjnego witania Nowego Roku sztucznymi ogniami.

"Fajerwerki to koszmar!"

Za akcją pod nazwą "Nie strzelam na Sylwestra!" stoi stowarzyszenie Empatia, zajmujące się m.in. prawami zwierząt. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem apelowało, by powstrzymać się w sylwestra od używania fajerwerków.

Przedstawiciele Empatii podkreślają, że hałas odpalonych petard, rac i innych sztucznych ogni jest często koszmarem dla zwierząt żyjących w miastach. Przestraszone hukiem zwierzaki często uciekają swoim opiekunom, chowają się w najgłębsze kąty mieszkań i przeżywają duży stres.

- Nie mamy w Polsce statystyk, bo tego zjawiska nikt nie bada, ale np. we Włoszech okazało się, że ok. 50 tys. zwierząt rocznie przy okazji sylwestra ginie. Albo uciekają i tracą dom, albo też umierają np. na zawał - powiedział Dariusz Gzyra ze stowarzyszenia Empatia.

Na profilu "Nie strzelam na Sylwestra!" niektórzy internauci podali historie swoich zwierząt, które np. spanikowane uciekły z domów i już nigdy nie wróciły do właścicieli.

"Fajerwerki to tradycja!"

Jednak akcja spotkała się nie tylko z wyrazami poparcia. Pojawiły się też wpisy, których autorzy np. krytykują trzymanie zwierząt domowych w miastach albo narzekają na niesprzątane psie odchody. "Niedługo psy będą miały lepiej od ludzi" - napisał jeden z internautów.

Fani fajerwerków są jednak zdecydowanie mniej liczni. W piątek rano nieco ponad tysiąc internautów zadeklarowało, że będzie używać fajerwerków na powitanie Nowego Roku. "Bo fajerwerki to nasza pasja!! Nie dajmy sobą manipulować!! Walczmy o Tradycję!!" - napisali autorzy wydarzenia związani ze stroną forumfajerwerki.pl.

Zwolennikom akcji organizowanej przez stowarzyszenie Empatia zarzucają, że nie mają żadnego pojęcia o fajerwerkach, które nie są tylko głośnymi petardami, ale przede wszystkim "pięknymi podniebnymi efektami".

W notce promującej strzelanie w Sylwestra zamieszczonej na stronie kontakt24.tvn.pl fani "pięknych podniebnych efektów" zachęcają do bezpiecznej zabawy zgodnie z obowiązującymi przepisami. Chodzi przede wszystkim o strzelanie tylko w wyznaczone dni, w odpowiednio dobranych miejscach, by jak najmniej uprzykrzać życie ludziom, a przede wszystkim zachować wymogi bezpieczeństwa.

"Fajerwerki same w sobie nie są złe, tylko nieodpowiednie ich używanie powoduje tak wiele tragicznych sytuacji" - podkreślają.

kk