Logo Polskiego Radia
PAP
Agnieszka Kamińska 02.01.2011

Palestyńczyk zabity na granicy Izraela

Mężczyznę zastrzelili izraelscy żołnierze. Wcześniej w Gazie pociski izraelskie raniły dwie osoby.
Żołnierze izraelscy na posterunkuŻołnierze izraelscy na posterunkufot. PAP/EPA/ABED AL HASHLAMOUN

Izraelscy żołnierze zastrzelili w niedzielę Palestyńczyka, który zbliżał się do nich na przejściu granicznym z Zachodnim Brzegiem Jordanu, trzymając w ręku butelkę - poinformowało wojsko izraelskie i źródła palestyńskie.

Palestyńczyk, którego źródła palestyńskie przedstawiają jako 24-letniego Ahmeda Muslamaniego, nie usłuchał rozkazu zatrzymania się na przejściu w okolicach miasta Nablus.

Rzecznik sił izraelskich powiedział, że nie wiadomo, co znajdowało się w butelce, ale żołnierze izraelscy najwyraźniej czuli się zagrożeni.

Atak w Gazie, dwoje rannych

Także w niedzielę izraelskie samoloty zaatakowały cele w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy, raniąc dwóch Palestyńczyków. Celami tymi był - według sił izraelskich - "ośrodek terrorystyczny Hamasu w północnej Gazie oraz zakłady produkcji broni w środkowej Gazie".

Źródła palestyńskie informowały natomiast, że lotnictwo izraelskie dokonało w nocy z soboty na niedzielę dwóch ataków na Strefę Gazy, których celem były obozy uchodźców.

Rzeczniczka armii izraelskiej oświadczyła, że ataków dokonano w odpowiedzi na wcześniejszy ostrzał rakietowy terytorium Izraela. Dodała, że atakowany był ośrodek szkoleniowy Hamasu w obozie Nuiserat w środkowym rejonie Strefy Gazy oraz zakład produkujący broń w obozie Jabliere, niedaleko miasta Gaza.

W 2008 r. Izrael dokonał zmasowanej ofensywy na Strefę Gazy w celu położenia kresu wciąż powtarzającym się atakom ze Strefy przy użyciu rakiet chałupniczej produkcji.
Po ofensywie liczba ataków spadła, później jednak zaczęła znów wzrastać. Tylko w ub. r. wystrzelono na Izrael - według danych armii izraelskiej - ponad 230 rakiet.

agkm