- Czesław Michniewicz zastąpił Paulo Sousę, który opuścił reprezentację Polski w grudniu
- Podczas konferencji prasowej nowy selekcjoner musiał odpowiadać na trudne pytania o swoją przeszłość
Najpierw Adam Nawałka, następnie Ukrainiec Andrij Szewczenko, ponownie Nawałka, a teraz Czesław Michniewicz - tak w skrócę wyglądał chronologicznie, według znacznej części mediów, wyścig do posady selekcjonera.
Nieoczekiwany zwrot akcji
Nazwiska zmieniały się jak w kalejdoskopie. Tzw. przecieków medialnych i mylnych tropów było w styczniu mnóstwo.
Zdecydowanie najczęściej wymieniano cenionego przez dziennikarzy i kibiców Nawałkę, który już pracował z reprezentacją Polski w latach 2013-2018 i wciąż ma świetne kontakty z doświadczonymi kadrowiczami.
W niedzielę szkoleniowiec przyznał jednak, że nie obejmie reprezentacji.
Michniewicz przejmuje stery
Według nieoficjalnych informacji Cezaremu Kuleszy, prezesowi PZPN, zależałom.in. na tym, aby umowa z nowym selekcjonerem była krótka i możliwa do rozwiązania w razie ewentualnej porażki w barażach o mundial.
Dlatego na ostatniej prostej media wskazywały Michniewicza - byłego trenera reprezentacji młodzieżowej, a ostatnio Legii Warszawa. To szkoleniowiec znany z umiejętnego rozpracowania rywali i skutecznego dopasowania do nich taktyki na mecz, co może okazać się kluczowe w kontekście barażowych spotkań.
W poniedziałek po godzinie 13 Cezary Kulesza potwierdził, że nowym trenerem będzie Czesław Michniewicz.
"Podjąłem decyzję o powołaniu Czesława Michniewicza na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski. Podpisaliśmy umowę do końca 2022 roku, z opcją przedłużenia. Uważam, że to najlepszy wybór dla naszej kadry przed zbliżającymi się wyzwaniami. Myślimy już tylko o #MisjaMoskwa!" - napisał w mediach społecznościowych prezes PZPN.
Na konferencji prasowej w sali konferencyjnej PGE Narodowego Cezary Kulesza chwalił nowego selekcjonera.
- To jeden z najlepszych trenerów w Polsce - ocenił. - Trener Michniewicz przekonał mnie tym, że przygotował obszerny plan na pierwszy mecz barażowy - dodał prezes PZPN.
Spełnione marzenia, sztab będzie niebawem
Czesław Michniewicz zapewnił, że jeszcze przed porozumieniem z Kuleszą, zaczął przygotowania do marcowego meczu z Rosją.
- Chciałbym podziękować za zaufanie. Dziś spełniają się moje marzenia - zwrócił się do Kuleszy.
Póki co, nie poznaliśmy jeszcze nazwisk współpracowników selekcjonera.
- Jeśli chodzi o sztab, większość współpracowników będzie rekrutowała się z kadry młodzieżowej, w której pracowałem - wyjaśnił. - Skład poznamy do końca tygodnia - dodał.
00:48 Kulesza.mp3 Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza zatrudnił nowego szkoleniowca ponad miesiąc po rozwiązaniu umowy z Portugalczykiem Paulo Sousą. (IAR)
Nowy selekcjoner zapewnił też, że dostał wystarczająco czasu, by przygotować kadrę do baraży. - Bluźnierstwem byłoby mówić, że nie mam czasu - odparł.
Szkoleniowiec ma jasny cel na najbliższe miesiące. - Zrobimy wszystko, aby każdy Polak był dumny ze swojej reprezentacji, a naszym celem jest Katar - zapewnił. To właśnie w tym arabskim państwie na przełomie listopada i grudnia odbędzie się turniej finałowy mistrzostw świata.
Niebawem ma dojść do spotkania Michniewicza z najważniejszymi piłkarzami kadry, m.in. z Robertem Lewandowskim.
- W zespole każdy jest ważny, ale są zawodnicy, którzy stanowią o trzonie tej reprezentacji. Myślę tutaj przede wszystkim o Robercie Lewandowskim. W tym tygodniu jeszcze spotkam się z nim, pojadę do niego do Monachium - zdradził selekcjoner.
00:43 Michniewicz.mp3 Michniewicz przyznał, że to dla niego wielkie wyróżnienie. (IAR)
Nie zabrakło pytań o przeszłość...
Michniewicz został zapytany przez Andrzeja Janisza z Polskiego Radia o swoje kontakty z Ryszardem F., odpowiedzialnym za aferę korupcyjną w polskim futbolu.
- Nic złego nie zrobiłem, nie mam żadnego zarzutu, nie ma żadnych przeciwskazań, by prowadzić reprezentację Polski - odpowiedział.
Doszło też do ostrej wymiany zdań z dziennikarzem Wirtualnej Polski Szymonem Jadczakiem, który zarzucił trenerowi kontakty z "mafią Fryzjera".
– Na przykład przed meczem ze Świtem odbył pan osiem rozmów z Fryzjerem. Z akt wynikało, że pan wiedział, że mecz ten został sprzedany – stwierdził dziennikarz.
- Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury, ale nie z tej strony co pan myśli. To pan teraz powinien być oskarżony za to, co pan mi zarzuca. To, co pan insynuuje, jest totalną bzdurą - tłumaczył Czesław Michniewicz, który przyznał, że wystawił w tym meczu kilku rezerwowych ze względu na kontuzje i kartki.
Lech, który w tym samym sezonie sięgnął po Puchar Polski, niespodziewanie przegrał wtedy z późniejszym spadkowiczem 0:1.
Michniewicza bronił też Kulesza.
- Gdyby zapadł wyrok, to pan Michniewicz by teraz z nami nie siedział. Takowego nie było. Mówienie teraz, że to człowiek mafii, to są słowa obraźliwe. Skupmy się na meczu barażowym, a nie wzajemnym kopaniu się po kostkach - apelował.
00:38 Michniewicz (2).mp3 Czesław Michniewicz zapewnił, że nie jest ani komandosem, ani cudotwórcą (IAR)
Szymański i Żurkowski z powołaniem?
Z czasem konferencja wróciła na bardziej sportowe tory.
Czesław Michniewicz w latach 2017-2020 był trenerem reprezentacji młodzieżowej. W poniedziałek nie wykluczył, że kilku piłkarzy z tamtej kadry dostanie swoją szansę w drużynie narodowej.
- Nie wykluczam, że szansę dostaną piłkarze ostatnio pomijani. Sebastian Szymański zna doskonale moskiewskie realia, Szymon Żurkowski rozgrywa dobry sezon w Empoli - tłumaczył.
Wygląda na to, że w kadrze większą rolę będą odgrywali piłkarze z krajowych boisk.
- Trener Sousa postawił na piłkarzy z klubów zagranicznych, ja chciałbym się otworzyć na Ekstraklasę, bo świetnie znam tych graczy - zapowiedział Michniewicz.
00:45 Michniewicz (6).mp3 Michniewicz nie wyklucza, że wśród powołanych będą też zawodnicy z ekstraklasy (IAR)
Selekcjoner zapewnił, że nie lekceważy Rosjan, którzy będą najbliższymi rywalami Biało-Czerwonych. Wprost przeciwnie, zamierza uważnie obserwować piłkarzy "Sbornej".
- Potencjał Rosji odzwierciedla tabela. Byli o krok od awansu bezpośredniego na MŚ, przegrali "mecz na wodzie" z Chorwacją. Znam wielu ich piłkarzy jeszcze z młodzieżówki. Wybieramy się niebawem z prezesem do Rosji oglądać naszych i ich reprezentantów - powiedział Czesław Michniewicz.
00:58 Michniewicz (3).mp3 Czesław Michniewicz spotka się niebawem z najważniejszymi piłkarzami kadry (IAR)
Zastąpi Sousę
Biało-Czerwoni nie mieli trenera od końca grudnia, gdy PZPN rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą, na jego prośbę. Portugalczyk objął funkcję trenera Flamengo Rio de Janeiro.
Nowy selekcjoner będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka w Moskwie półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata.
00:54 Michniewicz (4).mp3 Czesław Michniewicz: brak awansu na mistrzostwa świata będzie porażką (IAR)
Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się w finale barażowym 29 marca w Chorzowie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.
00:32 Michniewicz (5).mp3 Nowy selekcjoner cieszy się, że będzie mógł współpracować z zawodnikami, których prowadził w kadrze młodzieżowej. (IAR)
00:38 Michniewicz (7).mp3 Michniewicz mówił o tym, jak należy zagrać z Rosją (IAR)
Konferencja prezentująca nowego selekcjonera w sali konferencyjnej Stadionu PGE Narodowego w Warszawie:
Czytaj także:
Stadion Narodowy świętuje jubileusz: