Wiceminister Marcin Ociepa przypomniał, że jedynym łącznikiem terytorialnym z państwami bałtyckimi jest Polska. - Kiedy mówimy o Litwie, Łotwie i Estonii, to mówimy o artykule 5. Jesteśmy zobowiązani, aby nieść pomoc i jest ważne, abyśmy mieli to przepracowane politycznie i militarnie - wskazał.
Zaznaczył też, że niezwykle istotne jest to, żeby świat Zachodu mówił jednym głosem, że nie ma zgody na łamanie prawa międzynarodowego.
"Kijów może liczyć na wsparcie całego świata zachodniego"
Szef MON Mariusz Błaszczak napisał na Twitterze, że Polska jest gotowa przekazać Ukrainie pomoc militarną. Marcin Ociepa przypomniał, że Kijów może liczyć na wsparcie całego świata zachodniego. - Wszystkie oczekiwania, które wyraziła strona ukraińska, ze strony polskiej zostały spełnione. Jest informacja o dostawach amunicji defensywnej dla sił zbrojnych Ukrainy. Jesteśmy gotowi odpowiadać na to zapotrzebowanie - zaznaczył.
Wiceminister powiedział, że pomimo iż sytuacja jest napięta, to Ukraińcy studzą nastroje. - Ponieważ wierzymy, że do tej inwazji nie dojdzie, że to jednak ma charakter presji ze strony Rosji, która chce jakiś ustępstw, a wprowadza wojsko właśnie po to, aby wzmocnić te swoje oczekiwania - dodał.
Manewry wojskowe na Białorusi
Marcin Ociepa odniósł się też do kwestii manewrów wojskowych, które mają odbyć się w tym miesiącu na Białorusi. Wiceminister obrony narodowej powiedział, że sytuacja za wschodnią granicą stanowi dla Polski wyzwanie i jest zagrożeniem, ale jak na razie mowa jest tylko o ćwiczeniach.
- One były notyfikowane, zatem są legalne w duchu prawa międzynarodowego i też ważne, żebyśmy zachowali spokój. Jesteśmy silnym sojuszem - powiedział Marcin Ociepa.
Jak zaznaczył, każda reakcja jest później wykorzystywana przez propagandę rosyjską i białoruską.
00:57 11532753_1.mp3 Marcin Ociepa: jesteśmy zobowiązani, aby nieść pomoc i jest ważne, abyśmy mieli to przepracowane politycznie i militarnie (IAR)
Czytaj także:
Zobacz także: Marcin Przydacz w "Sygnałach dnia"
nj