Władysław ma 19 lat, wraca na Ukrainę walczyć za swój kraj. "Nie poddamy się"

Tysiące Ukraińców każdego dnia ucieka do Polski przed wojną, która od 24 lutego wyniszcza ich kraj. Przybywają przede wszystkim kobiety z dziećmi. Polska niesie im pomoc i zapewnia schronienie.

Ruch odbywa się jednak także w drugą stronę. Mężczyźni, którzy mieszkali i pracowali w Polsce, podejmują decyzje o powrocie na Ukrainę. Chcą walczyć za kraj i bronić go przed Putinem.

Jednym z takich bohaterów jest 19-letni Władysław. Oto co powiedział reporterowi portalu PolskieRadio24.pl.

Czytaj także:

• Rosyjskie zbrodnie wojenne na Ukrainie. Dziennikarze śledczy Bellingcat zbierają dowody
• Szef MSZ Ukrainy: swoją walką pokazaliśmy światu, że Putina można i należy zniszczyć
• Ogromne straty Rosji na Ukrainie. Jak przez kilka lat wojny w Czeczenii

Środa jest siódmym dniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wojska rosyjskie dokonują wielogodzinnego zmasowanego ostrzału ukraińskich miast.

Pod bardzo silnym ostrzałem znalazł się m.in. 400 tysięczny Mariupol nad Morzem Azowskim. W rosyjskim ostrzale Charkowa zginęło co najmniej 21 osób, a 112 jest rannych. Miejscowe władze informują, że rakiety agresora uderzyły w centrum miasta, dzielnice mieszkalne i budynki lokalnej administracji. Rakiety spadają także na Chersoń i Kijów. Giną cywile, kobiety, dzieci.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

paw/