Logo Polskiego Radia
PAP
Natalia Godek 10.03.2022

"Nie staniemy się niewolnikami". Prezydent Ukrainy zapowiada odbudowę kraju

Prezydent Wołodymyr Zełenski ocenił, że rosyjski okupant celowo znęca się nad ludnością Ukrainy. - Chce nas poniżyć, zmusić do tego, byśmy zwracali się o pomoc do najeźdźcy, dlatego blokuje nasze miasta, Mariupol i Wołnowachę - skomentował. Dodał, że po zwycięstwie nad Rosjanami Ukraińcy bardzo szybko odbudują wszystko, co zostało zniszczone.

- Moje serce jest złamane przez to, co okupanci zrobili z naszymi miastami, z naszym państwem, co chcą jeszcze zrobić z naszym narodem, który potrzebuje pomocy, pilnej pomocy - powiedział Wołodymyr Zełenski w opublikowanym na Facebooku przemówieniu.

- Wojska rosyjskie już doprowadziły do katastrofy humanitarnej na Ukrainie, a to tylko część ich planu; oni chcą poniżyć nasz naród, żeby na kolanach brał chleb i wodę od swoich okupantów, żeby Ukraińcy mogli ratować życie, tylko jadąc na okupowane tereny lub do Rosji, dlatego blokują Mariupol, Wołnowachę, inne miasta - zaznaczył ukraiński prezydent. - Okupanci celowo znęcają się nad ludźmi, by tworzyć materiał dla swoich propagandystów, to po prostu potwory - dodał.

- Bronimy naszego państwa już 15. dzień, przetrwaliśmy, armia ukraińska odpiera ataki na kluczowych kierunkach (...); nie staliśmy się niewolnikami i nigdy nimi nie będziemy, bo taki jest nasz duch, nasz los, nasza duma (...) jest bezgraniczna, po naszym zwycięstwie odbudujemy wszystko, co zostało zniszczone, zrobimy to bardzo szybko - zapewnił.

"Po inwazji Rosjan nie będzie śladu"

Przywódca zapowiedział, że zostanie stworzony specjalny program na rzecz odbudowy i prace nad nim już trwają. - Czernihów, Sumy, Ochtyrka, Żytomierz, Izium, Mariupol - odbudujemy wszystkie miasta, do których przyszło zło, po inwazji Rosjan nie będzie nawet śladu", zaangażujemy do tego najlepszych architektów - wyliczał prezydent.

- Zbrodnie wojenne są niemożliwe bez tuszowania ich przez propagandę. Chcę wam powiedzieć jedno: odpowiecie za to tak samo, jak ci, którzy zrzucają bomby na ludność cywilną - podkreślił Wołodymyr Zełenski, zwracając się bezpośrednio do przedstawicieli prokremlowskich mediów. Przypomniał, że rosyjskie media kłamliwie informowały o tym, że w zaatakowanym w środę szpitalu położniczym w Mariupolu nie było pacjentów, że ukrywali się w nim "nacjonaliści". W ataku zginęły trzy osoby, w tym dziewczynka, a 17 osób - dzieci, matek, pracowników medycznych - zostało rannych - podkreślił prezydent.

- Znajdziemy wasze majątki, zrobimy wszystko, by je zająć, gdziekolwiek są. Kochacie wystawne życie w bogatych krajach. Utracicie to. A to dopiero początek - zapowiedział Wołodymyr Zełenski, mówiąc do propagandystów Putina. - Rosyjskie społeczeństwo was znienawidzi (...), gdy poczuje konsekwencje waszych kłamstw, odczuje to w swoich portfelach, w ukradzionej przyszłości rosyjskich dzieci - uzupełnił.

Przywódca dodał także, że rozmawiał w czwartek z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem. - Nasza antywojenna koalicja staje się coraz mocniejsza, podobnie jak presja na Rosję, ale dla nas ważne są konkretne działania, bo my teraz naprawdę walczymy o naszą niepodległość i wolność - przekazał.

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

Czytaj także:

ng