Logo Polskiego Radia
PAP
Rafał Kowalczyk 07.01.2011

Londyn: rząd spodziewa się zamachu?

Wielka Brytania w obawie przed atakami terrorystycznymi wysyła dodatkowe służby na lotniska i dworce kolejowe.
Stacja metra w londyńskiej dzielnicy finansowej CityStacja metra w londyńskiej dzielnicy finansowej Cityfot. East News

Rząd Wielkiej Brytanii podniósł w piątek ocenę zagrożenia terrorystycznego dla ważnych węzłów komunikacyjnych do drugiego stopnia na pięciostopniowej skali. "Jest to działanie zapobiegawcze" - podała w piątek na stronie internetowej BBC.

Tym samym dla brytyjskiego transportu obowiązuje stopień "poważny".

Według telewizji Sky News funkcjonariusze tzw. straży transportowej (odpowiednik straży kolejowej także dla innych środków transportu publicznego) musieli zrezygnować w piątek z wolnego, a siły policyjne na terenie całego Londynu - a zwłaszcza lotnisk Luton i Heathrow - będą zwielokrotnione.

Z kolei dziennik "The Daily Telegraph" podał na swojej stronie, że w stan podwyższonej gotowości postawiono stacje kolejowe w stolicy.

Choć nie podano powodu dla opisanej zmiany, BBC wskazuje, że w ostatnich miesiącach pojawiały się obawy przed przeprowadzeniem w Europie ataku terrorystycznego podobnego do zamachu z Bombaju z 2008 roku.

Na terenie reszty kraju nadal obowiązuje stopień zagrożenia terrorystycznego na poziomie "poważny", drugim w pięciostopniowej skali, co oznacza, że atak terrorystyczny jest "wysoce prawdopodobny" - podkreślił rzecznik brytyjskiej policji.

Władze zaznaczyły również, że gdyby było wiadomo o bezpośrednim zagrożeniu lub planowanym zamachu, stopień zagrożenia zostałby podwyższony do najwyższego, "krytycznego".

rk