Logo Polskiego Radia
PolskieRadio24.pl
Natalia Jasińska 19.07.2022

"Mamy przygotowane kilka alternatywnych rozwiązań". Wiceszef MON o niechęci Niemiec ws. przekazania Leopardów

W rozmowie z portalem wPolityce.pl wiceszef MON Wojciech Skurkiewcz, powiedział, że "Polsce zależy przede wszystkim na tym, aby luka, która jest w Wojsku Polskim po znaczącej donacji czołgów T-72 dla armii ukraińskiej, została wypełniona przez nowocześniejszy sprzęt". 

Wojciech Skurkiewicz zwrócił również uwagę na znaczenie rozpoczynających się szkoleń polskich żołnierzy na amerykańskich czołgach Abrams.

- Jeśli chodzi o pierwsze Abramsy, które dotarły już do Polski, to jest to, zgodnie z umową z Amerykanami, 28 sztukWszystkie trafiają do Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych i właśnie tam będzie się odbywało przygotowanie oraz szkolenie załóg, które będą służyć na Abramsach, jakie mają docelowo trafić do polskiej armii. Mówię tu o 250 sztukach, które w wersji III będą wchodziły na wyposażenie do polskiego wojska - powiedział wiceszef MON. 

Dodał, że "musimy mieć żołnierzy, którzy są przygotowani, obyci z tym nowym sprzętem wdrażanym wkrótce do Sił Zbrojnych, dlatego zgodnie z zapowiedzią wicepremiera, ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, te pierwsze 28 sztuk już w tej chwili jest w Polsce". 

Z kolei wiceszef MON zapytany, o to kiedy 116 używanych czołgów Abrams trafi do Polski, powiedział: "Z komunikowaniem tej sprawy trzeba jeszcze poczekać. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie pan minister Mariusz Błaszczak będzie informował o szczegółach. Nam zależy, aby przede wszystkim luka, która jest w Wojsku Polskim po tej znaczącej donacji czołgów T-72 dla armii ukraińskiej, została wypełniona przez nowocześniejszy sprzęt".

"Mamy przygotowane kilka alternatywnych rozwiązań"

Wojciech Skurkiewicz mówił również o kwestii przekazania przez Niemców czołgów Leopard, które miałyby zastąpić wysłane Ukraińcom posowieckie T-72.  Oczywiście ważne jest w relacjach międzynarodowych, szczególnie tych bilateralnych, aby pewnych umów i zobowiązań dotrzymywać. W tym przypadku tak się w istocie nie stało, ale chcę z pełną stanowczością podkreślić, że w każdej sytuacji nie jest tak, że mamy tylko jedno rozwiązanie i jesteśmy skazani na powodzenie lub niepowodzenie danego rozwiązania - powiedział. 

-  Dlatego zawsze przy podejmowaniu decyzji modernizacyjnych, ale również bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, zawsze mamy i musimy mieć przygotowanych kilka alternatywnych rozwiązań. I tak jest także w tym przypadku - przekazał wiceminister obrony narodowej. 

Dodał, że "działania, które są podejmowane z naszymi sojusznikami - armią Stanów Zjednoczonych czy Brytyjczykami - są jednoznacznie nakierowane, aby odtwarzać potencjał obronny Polski, a wręcz go zwiększać". 

Czytaj więcej:

Zobacz także: Mariusz Błaszczak w PR24

nj, wPolityce.pl