Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 16.01.2011

Rzeki: przekroczone stany ostrzegawcze

Na większości polskich rzek zostały przekroczone stany ostrzegawcze i alarmowe.
Rzeki: przekroczone stany ostrzegawczefot. PAP/Jerzy Undro
Posłuchaj
  • dyżurny hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Hubert Miszczuk.
  • Dyżurny synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska
Czytaj także

Poinformował o tym dyżurny hydrolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Hubert Miszczuk.

Instytut wydał ostrzeżenia powodziowe drugiego i najwyższego trzeciego stopnia dotyczące prawie całego obszaru Polski.

Odrą poniżej Ścinawy będzie przemieszczała się fala wezbrania przy przekroczonych stanach alarmowych o ok. 60-100 cm. Dalsze wzrosty stany wód są przewidywane w ciągu najbliższych dwóch dni.

Hubert Miszczuk wyjaśnia, że najtrudniejsza sytuacja jest w dorzeczu Wisły i Odry. Rzekami przemieszczają się fale wezbraniowe, które powstały w wyniku topnienia śniegu. Dyżurny hydrolog uspokaja zarazem, że na razie wody nie powinno przybywać i co najwyżej mogą pojawić się lokalne wzrosty. Większość śniegu, wyjaśnia hydrolog, po roztopieniu spłynęła już do rzek.

Rzeki Pilica i Luciąża przekroczyły poziom alarmowy o 30 cm. Pogarsza się sytuacja powodziowa w Sulejowie i Przygłowie w Łódzkiem. Wysoka temperatura powoduje ciągłe roztopy, a dodatkowo cały czas pada deszcz.

W rejonie Przygłowa strażacy ewakuowali dobytek mieszkańców parterowych domów znajdujących się na podtopionych terenach. Ponieważ są to domy parterowe, nie było możliwości przeniesienia ich wyposażenia na wyższe piętra.

Centrum i północne tereny kraju, to rejony najbardziej zagrożone podtopieniami. Według informacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa w całej Polsce mogą występować lokalne podtopienia, ale nie ma prognoz dotyczących większych zalań.

W skali trzystopniowej ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej najwyższe dotyczą środkowego i dolnego biegu rzek. Wyższego poziomu wody należy się spodziewać w województwach: zachodniopomorskim i wielkopolskim oraz w dorzeczach środkowej i dolnej Wisły. Większych podtopień, ani zalewania terenów nie trzeba się jednak obawiać - twierdzą hydrolodzy.

Wzrost poziomu wody przewidywany jest także w województwie lubelskim. Powodem są zatory lodowe na rzekach oraz spływ wód roztopowych. W województwie łódzkim, w dorzeczu Warty, prognozowany jest wzrost stanu wód i utrzymywanie się stanu alarmowego w Działoszynie i w Osjakowie.

Poziom wody w rzekach na pewno nie podniesie się z powodu intensywnych opadów deszczu - uspokaja dyżurny synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska. Mimo że w nocy w całym kraju ma padać, to - jak zapewnia synoptyk - nie będą opady intensywne. Temperatury w nocy nie powinny spaść poniżej O stopni.

W poniedziałek ma być słonecznie, a na południu temperatura osiągnie nawet 8 stopni powyżej zera.

mch