Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 25.01.2011

Ciała żołnierzy wracają do kraju. Powitanie na Okęciu

Po południu na wojskowej części lotniska na warszawskim Okęciu wyląduje samolot z ciałami dwóch Polaków, którzy zginęli w minioną sobotę w Afganistanie.
Żołnierze i pracownicy Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie pożegnali tragicznie zmarłych st. szer. Marcina Pastusiaka i cywilnego ratownika medycznego Marcina KnapaŻołnierze i pracownicy Polskich Sił Zadaniowych w Afganistanie pożegnali tragicznie zmarłych st. szer. Marcina Pastusiaka i cywilnego ratownika medycznego Marcina Knapa(fot. PAP/PKW)
Posłuchaj
  • Dwóch polskich żołnierzy zginęło w Afganistanie - relacja Wojciecha Cegielskiego
Czytaj także

Uroczystość zaplanowana na godzinę 15.30 odbędzie się z zachowaniem wojskowych honorów. Po wyprowadzeniu trumien z samolotu na płytę lotniska zostanie odegrany hymn państwowy, a bliscy poległych i koledzy z jednostek będą mogli ich powitać na ojczystej ziemi.

Atak na patrol

Starszy szeregowy Marcin Pastusiak i cywilny ratownik medyczny Marcin Knap zginęli 22 stycznia w Afganistanie w prowincji Ghazni. Do ataku na polski patrol doszło w południwo-wschodniej części prowincji, w okolicy bazy Qarabagh. Żołnierze wykonywali rutynowe działania. Podczas przejazu kolumny kołowych transporterów opancerzonych Rosomak doszło do wybuchu miny-pułapki pod jednym z pojazdów. W wyniku tego zdarzenia rany odniosło też innych dwóch żołnierzy - są w szpitalu wojskowym, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Starszy szeregowy Marcin Pastusiak był żandarmem. Od trzech lat służył w oddziale specjalnym Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Była to jego druga misja zagraniczna - wcześniej służył w Libanie. W Afganistanie pracował w Operacyjnym Zespole Doradczo-Łącznikowym ds. Policji. Żołnierz miał 26 lat, był kawalerem - w żałobie pozostawił matkę i narzeczoną.

Marcin Knap był żołnierzem rezerwy. Od czterech lat pracował na pogotowiu w Lublinie. Przed wyjazdem do Afganistanu był z polskimi żołnierzami w Czadzie. Miał 34 lata - pozostawił żonę Katarzynę.

IAR/to