Jarosław Kaczyński powiedział, że kamienie milowe nie są niczym nadzwyczajnym, mają je wszystkie państwa i są to po prostu punkty opisujące kolejne rzeczy do zrobienia.
- Kamieni milowych jest czasem po kilkaset, więc nie ma w tej chwili żadnej realnej przeszkody, żebyśmy otrzymali pieniądze, bo przecież były stawiane pewne warunki i one zostały spełnione. No ale jak ktoś chce uderzyć psa, to kij znajdzie, to jest na tej zasadzie - mówił prezes PiS.
Na początku czerwca Komisja Europejska zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy, ale postawiła warunki, których spełnienie jest konieczne do rozpoczęcia wypłat z unijnego Funduszu Odbudowy. Te warunki to tak zwane kamienie milowe zapisane w aneksie do decyzji Komisji.
Polska z Funduszu Odbudowy chce uzyskać 35 mld euro. Z tej sumy 24 mld euro to bezzwrotne dotacje, a reszta to preferencyjne pożyczki.
00:22 11958723_1.mp3 Jarosław Kaczyński o skandalicznych słowach Ursuli von der Leyen (IAR)