Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 27.01.2011

Łódź: pogrzeb zabitego w zamachu w Afganistanie polskiego żołnierza

W Łodzi odbyły się uroczystości pogrzebowe sierżanta Marcina Pastusiaka, który zginął w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego podczas patrolu w prowincji Ghazni w Afganistanie.
Łódź: pogrzeb zabitego w zamachu w Afganistanie polskiego żołnierzafot. PAP/Grzegorz Michałowski
Posłuchaj
  • Wiceminister Obrony Narodowej Marcin Idzik o sierżancie Marcinie Pastusiaku
  • Komendant oddziału specjalnego w Mińsku Mazowieckim pułkownik Dariusz Bogacki o sierżancie Marcinie Pastusiaku
Czytaj także

Uroczystości rozpoczęły się mszą żałobną w kościele garnizonowym przy ul. św. Jerzego. Nabożeństwu przewodniczył kapelan Wojska Polskiego biskup Józef Guzek.
- Niech ta chwila refleksji, niech ten czas będzie modlitwą usilną za śp. Marcina. Niech będzie czasem podziękowania za jego bohaterstwo i wierność na straży najwyższych wartości. Ale też niech będzie chwilą refleksji nad życiem każdego z nas, nad kruchością tego życia, nad przemijaniem - powiedział w homilii bp Guzek.

Przed rozpoczęciem nabożeństwa odczytano decyzję ministra obrony narodowej Bogdana Klicha o pośmiertnym awansie Marcina Pastusiaka na stopień sierżanta oraz postanowienie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego o odznaczeniu zmarłego Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego i Gwiazdą Afganistanu. W imieniu prezydenta aktu dekoracji trumny z ciałem Pastusiaka dokonał podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Marcin Idzik.

Odczytano również rozkaz komendanta głównego Żandarmerii Wojskowej gen. brygady Mirosława Rozmusa. Na mocy rozkazu Marcin Pastusiak został pośmiertnie odznaczony Honorową Odznaką Żandarmerii Wojskowej "za szczególne osiągnięcia podczas pełnienia służby wojskowej (...) w islamskiej republice Afganistanu oraz wyjątkową ofiarność i odwagę w czasie wykonywania działań bojowych przeciwko aktom terroru".

/

"Zginął wykonując żołnierską powinność"

Po zakończeniu mszy kondukt żałobny z kościoła przy ul. św. Jerzego ulicami miasta przejechał na katolicki cmentarz Doły. Nad grobem odczytano list, który prezydent Komorowski skierował do matki zmarłego Barbary Pastusiak i jego rodziny.

"Poległ zdyscyplinowany i odpowiedzialny żołnierz Wojska Polskiego. Daleko od ojczystej ziemi sumiennie i odważnie wykonywał swoje obowiązki. (...) Brał udział w zwalczaniu jednego z największych zagrożeń współczesnego świata - międzynarodowego terroryzmu. Zginął, wykonując żołnierską powinność. Winni jesteśmy szacunek życiowej i zawodowej postawie sierżanta Marcina Pastusiaka" - napisał prezydent.

Przed złożeniem do grobu trumny z ciałem sierżanta Pastusiaka pożegnano go trzema salwami honorowymi.

W ataku, do którego doszło w sobotę w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni oprócz Pastusiaka zginął również cywilny ratownik medyczny Marcin Knap, a dwie inne osoby zostały ranne.

Pastusiak jest 23. polskim żołnierzem, który poległ w Afganistanie. Służył w Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Była to jego druga misja zagraniczna, w 2008 r. służył w Libanie. Był kawalerem, miał 26 lat.

kk