Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 29.01.2011

Kubański dysydent Guillermo Farinas znów trafił do aresztu

Farinas, który został w piątek zwolniony po 18 godzinach pobytu w areszcie policyjnym, ponownie znalazł się za kratkami.
Guillermo Farinas, Kubańczyk, który walczy o prawa człowieka. W więzieniach spędził w sumie 11 latGuillermo Farinas, Kubańczyk, który walczy o prawa człowieka. W więzieniach spędził w sumie 11 latfot. EPA/ALEJANDRO ERNESTO

Jak informuje Associated Press, żona Farinasa rozpoczęła strajk głodowy domagając natychmiastowego zwolnienia jej męża.

Farinas został w piątek aresztowany wraz z grupą ok. 20 opozycjonistów w mieście Santa Clara gdy usiłował złożyć wieniec pod pomnikiem bohatera walki o niepodległość Kuby Jose Martwego, z okazji 158. rocznicy jego urodzin. Policja zatrzymała ich gdy szli główną ulicą miasta w kierunku pomnika.

Władze ostrzegły Farinasa, jednego z najbardziej znanych opozycjonistów kubańskich, laureata ubiegłorocznej Nagrody im. Sacharowa przyznawanej przez Parlament Europejski, że trafi do aresztu za każdym razem gdy spotka się publicznie z innymi opozycjonistami.

Było to już trzecie zatrzymanie Farinasa, 49-letniego psychologa i niezależnego dziennikarza, w ciągu ostatnich 48 godzin. W środę Farinas został aresztowany wraz z 22 osobami pod zarzutem "zakłócenia porządku publicznego". Zwolniono go po siedmiu godzinach.

Guillermo Farinas był w ubiegłym roku bohaterem światowych mediów: przeprowadził przeszło czteromiesięczny strajk głodowy po śmierci innego opozycjonisty, Orlando Zapaty Tamayo, domagając się zwolnienia najciężej chorych więźniów politycznych.

kk