Kontrolerzy lotów ze Smoleńska znów będą przesłuchiwani

Dwaj polscy prokuratorzy wojskowi zajmujący się śledztwem w sprawie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem - podpułkownik Karol Kopczyk i major Jarosław Sej - przebywają od wtorku w Moskwie. Mają zapoznać się ze zgromadzonym w toku rosyjskiego śledztwa materiałem dowodowym oraz wziąć udział w przesłuchaniach świadków.

Żaden z dwóch przedstawicieli Prokuratury Wojskowej nie kontaktuje się z mediami. Również Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej nie ujawnia szczegółów współpracy ze stroną polską. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na liście świadków, którzy mają ponownie złożyć zeznania są kontrolerzy ze Smoleńska, w tym pułkownik Krasnokutski. Jak ustaliło Polskie Radio - ich przesłuchanie może odbyć się w Smoleńsku.

W ubiegłym tygodniu w rozmowie z IAR Prokurator Generalny Andrzej Seremet zapowiadał, że wśród przesłuchanych będzie pułkownik Nikołaj Krasnokutski, który 10 kwietnia był na wieży smoleńskiego lotniska i rozmawiał z pilotami Tu 154M. Oprócz pułkownika Krasnokutskiego przesłuchani zostaną dwaj kontrolerzy ze smoleńskiego lotniska.

Z ustaleń polskiej rządowej komisji badającej okoliczności katastrofy tupolewa wynika, że obsługa lotniska w Smoleńsku popełniła błędy. Obsada wieży w Smoleńsku działała pod dużą presją i nie stanowiła wystarczającego wsparcia dla załogi polskiego Tu-154M.

sm