Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 08.02.2011

Poleciały "głowy" za Domodiedowo. Rozpoczęły się zwolnienia w FSB

Kilku wysokich rangą funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa straciło posady w związku z zamachem terrorystycznym na lotnisku Domodiedowo.
Poleciały głowy za Domodiedowo. Rozpoczęły się zwolnienia w FSB(fot. PAP/EPA/YURI KOCHETKOV)

Dymisje zaakceptował prezydent Dmitrij Miedwiediew, który od dnia zamachu zapowiada, że każdy, komu zostanie udowodnione zaniedbanie obowiązków służbowych związanych z bezpieczeństwem kraju, będzie musiał odejść ze służby.

W wyniku wybuchu bomby przyniesionej do portu lotniczego przez terrorystę - samobójcę życie straciło 36 osób, a 180 zostało rannych.

Już w dzień po zamachu dymisje dotknęły urzędników odpowiadających za bezpieczeństwo w transporcie na terenie obwodu moskiewskiego.

We wtorek kierownictwo FSB w porozumieniu z Kremlem ukarało zdjęciem ze stanowisk i naganami szereg funkcjonariuszy z tak zwanego wydziału „T” jak transport. Między innymi generałowie Czerniszew i Tjamuszkin oprócz dymisji dostali również nagany.

Zdaniem rosyjskich komentatorów, to nie koniec czystek w resortach siłowych. Kolejnej fali należy spodziewać się, gdy Izba Rachunkowa i Prokuratura Generalna przedstawią raporty na temat wydawania pieniędzy przeznaczonych na walkę z terroryzmem i przestrzegania zasad bezpieczeństwa wprowadzonych po ubiegłorocznych zamachach w moskiewskim metrze.

IAR, aj