Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 10.02.2011

Nowy rząd w Jordanii. Premier zapowiada zmiany w prawie

Podczas uroczystości w stolicy tego kraju Ammanie król Abdullah zaprzysiągł gabinet nowego premiera, Marufa Bakhita.
Maruf BakhitMaruf Bakhit(fot. EPA/JAMAL NASRALLAH)

Nowy rząd został powołany po demonstracjach, jakie przetoczyły się przez kraj. Manifestujący domagali się zmian politycznych i ekonomicznych.

Podczas ceremonii w Ammanie nowy premier złożył uroczystą przysięgę i zapowiedział reformy. - W pierwszej kolejności chcemy przeprowadzić zmiany w prawie, a zaraz potem rozpocząć ogólnonarodowy dialog, bez wykluczania kogokolwiek - podkreślił Maruf Bakhit.

Poprzedni rząd został zdymisjonowany przez króla za zbyt wolne tempo zmian. Był to efekt demonstracji, do jakich doszło na ulicach Ammanu i innych większych miast. Manifestacje zainspirowane zostały wydarzeniami w Tunezji i Egipcie.

Beduini nie chcą obalić króla

Jordańscy beduini wysłali kilka dni temu list do króla, w którym również domagali się zmian. Marek Kubicki z portalu arabia.pl podkreśla jednak, że przywódcy plemienni nie chcą obalić króla, ale są przeciwni prozachodnim reformom w Jordanii.

- To jest stawianie na informatykę, na edukację czy prawa kobiet. Beduini nie chcą obalić króla, ale chcą zatrzymać ten proces i w dalszym ciągu być starszyzną plemienną, która wpływa na politykę - dodaje Kubicki w rozmowie z Polskim Radiem.

W nowym jordańskim rządzie znaleźli się zarówno przedstawiciele islamistów, jak i ugrupowań lewicowych. W skład gabinetu nie weszło jednak Bractwo Muzułmańskie.

IAR/to