Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 25.02.2011

Katarzyna Hall: liczę, że niektóre szkoły uda się uratować przez łączenie

Minister edukacji narodowej Katarzyna Hall powiedziała, że rząd pracuje nad nowelizacją ustawy, która ułatwi władzom lokalnym zarządzanie placówkami edukacyjnymi.
Minister Katarzyna Hall w studiu radiowej Jedynki w rozmowie z Wiesławem Molakiem i Mariuszem SytąMinister Katarzyna Hall w studiu radiowej Jedynki w rozmowie z Wiesławem Molakiem i Mariuszem Sytąfot: Andrzej Żak/PR

Gość "Sygnałów Dnia" Katarzyna Hall odniosła się do budzących kontrowersje przypadków likwidacji placówek.

Minister edukacji narodowej powiedziała, że za szkolnictwo na określonym terenie odpowiadają przede wszystkim lokalne władze i samorządy. Katarzyna Hall podkreśliła, że każdy właściciel szkoły, który zamierza ją zlikwidować, musi zachować określoną procedurę.

- Do końca lutego samorząd odpowiedniego szczebla, jeżeli nosi się z zamiarem likwidacji szkoły, musi poinformować, zgodnie z przepisami, całą społeczność szkolną, zdobyć odpowiednie opinie i podjąć uchwałę intencyjną. To jest uchwała o zamiarze, a może się okazać, że znajdą się jakieś inne rozwiązania - tłumaczy Hall.

Wszystkiemu winna demografia

Pani minister zwróciła uwagę że likwidacja szkół jest wymuszona przez malejącą liczbę uczniów. Dodała, że rząd pracuje nad nowelizacją ustawy, która ułatwi władzom lokalnym zarządzanie placówkami, znajdującymi się na ich terenie.

- Są takie sytuacje, że ta sieć jest szalenie rozdrobniona, czyli komasujemy zarządzanie i etaty, natomiast dzieci mogą mieć nadal do szkoły blisko. To takie nowe możliwości ustawowe, które chcemy dać samorządom, żeby tam gdzie uznają, że ta nowa możliwość może być lepsza od likwidacji, żeby mogły te decyzje podjąć. Liczę, że niektóre uchwały intencyjne da się zamienić na takie komasujące - podkreśla.

Pani minister powiedziała, że w przypadku likwidacji szkoły warto rozważyć możliwość wykorzystania pozostałych po niej budynków - na przykład na przedszkola, kluby czy świetlice. Chodzi o to, by nadal służyły lokalnym społecznościom.

Czytaj więcej na stronie Jedynki>>>

IAR,kk