Logo Polskiego Radia
Damian Nejman 24.06.2023

"To są najważniejsze wybory od 1989 roku". Prezes PiS o powodach powrotu do rządu

 - Zdecydowałem się wrócić do rządu dlatego, że jest szczególny okres, wyjątkowo ważny, najważniejsze wybory od 1989 roku - powiedział w sobotę w radiu RMF FM wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Zajmuję się wszystkim ważnymi sprawami, zwłaszcza, jeśli są ważne z punktu widzenia najbliższych miesięcy - dodał.

Wicepremier Jarosław Kaczyński pytany w radiu RMF FM, dlaczego zdecydował się wrócić do rządu i kto faktycznie jest szefem tego rządu, odpowiedział, że "zdecydował się dlatego, że jest szczególny okres, wyjątkowo ważny, najważniejsze wybory od 1989 r." - Wielu kolegów uważało, że to umocni rząd i współpracę partii z rządem, bo zawsze są dwa troszkę odmienne, oddalone od siebie podmioty i ta łączność jest potrzebna - podkreślił.

Jak dodał, "premierem rządu w dalszym ciągu jest Mateusz Morawiecki". - Nie mam zamiaru tego kwestionować, ale też nie przeczę, że moja pozycja jest tutaj mocna - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS został tez zapytany o sondaż dla stacji RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", według którego 58 proc. Polaków uważa, że jego powrót do rządu jest złym pomysłem, z czego tylko 13 proc. zwolenników PiS uważa, że to jest dobry pomysł.

"Wyraz solidarności partyjnej"

- Jeżeli chodzi o tego rodzaju sondaże, to nauczyłem się w 1991 roku, a nawet w jakimś sensie w 1989 roku, że sondaże mają znaczenie, ale dość ograniczone. W 1989 kandydowałem w okręgu elbląskim, gdzie z góry zakładano, że w pierwszej rundzie nie przejedziemy i okazało się przeszliśmy - zwrócił uwagę wicepremier.

Przyznał, że "bywa różnie". - Bywa, że jest gorzej niż w sondażach, ale często jeśli chodzi o moje dzieje polityczne - mówię o polityce legalnej, to było lepiej niż w sondażach - podkreślił. Prezes PiS pytany, jaka formalnie będzie jego rola w rządzie, wyjaśnił, że nie jest ponownie szefem komitetu bezpieczeństwa.

- W dalszym ciągu jest nim Mariusz Błaszczak, natomiast ja się zajmuję wszystkimi ważnymi sprawami, zwłaszcza jeśli są ważne z punktu widzenia najbliższych miesięcy, z punktu widzenie tego, co chcemy osiągnąć, czyli sukcesu wyborczego - oświadczył.

Dopytywany, dlaczego inni wicepremierzy musieli odejść z rządu, lider PiS powiedział, że "pięciu wicepremierów to troszkę przydużo". - Oni są po prostu solidarni, dlatego wszyscy podali się do dymisji - powiedział Jarosław Kaczyński. - To nie była dymisja przeciwko mnie, ale wyraz pewnej solidarności partyjnej i koleżeńskiej - podkreślił. 

Czytaj również: 

dn/PAP