Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 11.03.2011

Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii. Ogromne zniszczenia, coraz więcej ofiar

Japońska agencja Kyodo podała, że w mieście Sendai na północym wschodzie kraju, znaleziono na plaży od 200 do 300 ciał. Jest to na razie informacja niepotwierdzona. Według japońskiego rządu, oficjalna liczba ofiar to 90.
Zalane domu w okolicy miasta IwakiZalane domu w okolicy miasta Iwaki(fot. PAP/EPA)
Galeria Posłuchaj
  • Konsul Dominika Jakimowicz o sytuacji w Tokio
  • Emilia Okuyama, Polka mieszkająca w Tokio, relacjonuje sytuację
  • Polak mieszkający w Nagoja, Zbigniew Adrianowicz, relacjonuje sytuację
Czytaj także

Japońskie władze ostrzegły, że fala tsunami powstała w wyniku silnego trzęsienia ziemi na północy kraju może osiągnąć nawet 10 metrów i zmierza na północny wschód Japonii.

Japońska marynarka wojenna skierowała ku zagrożonym wybrzeżom swe jednostki, by pomóc w akcji ratunkowej. Japońskie siły samoobrony wysłały w region kataklizmu osiem samolotów, które monitorują zniszczenia.

Premier Japonii Naoto Kan zwołał kryzysowe posiedzenie rządu>>>

Do trzęsienia doszło o godz. 14.46 czasu miejscowego. Towarzyszyła mu seria wstrząsów wtórnych, w tym o sile 7,4, do którego doszło około 30 minut po głównym trzęsieniu. Epicentrum wstrząsów znajdowało się ok. 130 km od wybrzeży położonej na wyspie Honsiu prefektury Miyagi.

Coraz więcej ofiar, wielu rannych

Wskutek trzęsienia rannych zostało wielu ludzi - poinformowała policja z prefektury Miyagi.

Telewizja pokazuje kobiety, które machają białymi chustami z okien swoich domów, prosząc o pomoc. Zostały uwięzione na wyższych piętrach domów całkowicie otoczonych przez wodę.

Zagrożenie atomowe?

Znajdująca się na Honsiu elektrownia atomowa wstrzymała pracę. Tymczasem w budynku elektrowni atomowej Onagawa w regionie Tohoku na północnym wschodzie Japonii doszło do pożaru. Ogień został już opanowany.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej podała w Wiedniu, że podczas trzęsienia automatycznie wyłączyły się cztery japońskie siłownie atomowe. Agencja podała, że zbiera informacje na temat japońskich instalacji atomowych, które mogą być narażone.

W rezultacie silnego trzęsienia ziemi w rafinerii Cosmo Oil w prefekturze Chiba, na wschodzie japońskiej wyspy Honsiu doszło do wybuchu.

Więcej o stratach czytaj tu>>>



Wstrząsy odczuwalne w Tokio

W Tokio zatrzęsło się wiele budynków, świadkowie mówią o setkach ludzi, które w panice wybiegły na ulice.

Agencja Kyodo podała, że w stolicy zawalił się dach szkoły, w której odbywała się ceremonia wręczania dyplomów. W auli było zgromadzonych około 600 studentów.

Straż pożarna przyjmuje zgłoszenia o wybuchających pożarach. Płonie m.in. rafineria w mieście Iichihara, w pobliżu Tokio.

Podtokijskie lotnisko Narita, gdzie wskutek trzęsienia ziemi wstrzymano rejsy, wznowiło pracę. Na lotnisku utkwiło 13 tysięcy ludzi. W całej Japonii anulowano 711 krajowych lotów. Pracę częściowo wznowiło tokijskie metro.

/

Polska konsul w Tokio: sytuacja jest bardzo poważna

Polakom, z którymi pracownikom ambasady udało się nawiązać kontakt, nic się nie stało - poinformował I radca ambasady RP w Tokio Mirosław Zasada.

Więcej na temat sytuacji Polaków>>>

Dominika Jakimowicz, polska konsul w Tokio, powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że na razie nie ma bezpośrednich doniesień o ofiarach, jednak w jednej z dzielnic wybuchł pożar.

Jakimowicz zaznaczyła, że Japończycy wiedzą jak postępować w przypadku wystąpienia trzęsienia ziemi. Jednak - jak podkreśliła - sytuacja jest bardzo poważna. Na razie nie ma informacji, czy w trzęsieniu ucierpieli Polacy.

Polskie MSZ uruchomiło specjalną linię telefoniczną po trzęsieniu ziemi>>>

Polka mieszkająca w Tokio, Emilia Okuyama powiedziała IAR, że w mieście panuje względny spokój, jednak w samym centrum ludzie opuszczali mieszkania i czekają na powrót do budynków.

Według relacji malarki było to najsilniejsze trzęsienie ziemi, z jakim miała do czynienia w trakcie 20-letniego pobytu w Japonii.

- W Nagoja wszyscy oczekują fali tsunami - relacjonuje Zbigniew Adrianowicz, Polak mieszkający w Japonii. Jak wyjaśnia, chociaż jego miasto leży kilkaset kilometrów od epicentrum trzęsienia ziemi, to wstrząsy były wyraźnie odczuwalne.

Zbigniew Adrianowicz dodaje, że władze miasta wydają specjalne komunikaty o zagrożeniu zbliżającej się fali. Kilkumetrowe tsunami może zalać port i część miasta - dodaje.

Relacja Wojciecha Kusiaka byłego korespondenta Polskiego Radia z Japonii>>>





Kolejne państwa ogłaszają alarm

Tajwan ogłosił alarm przed tsunami po silnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Japonię. Oczekuje się, że fala dotrze na północ wyspy i na wschodnie wybrzeże po godzinie 10.30 (czasu polskiego).

Alarm przed tsunami ogłoszono też w Indonezji i na Hawajach. Na Hawaje fala może dotrzeć najwcześniej o 14 czasu polskiego - podała amerykańska telewizja Khon na swym portalu internetowym.

Na amerykańskich Wyspach Mariańskich na Pacyfiku wydano również ostrzeżenie przed tsunami i wydano polecenie ewakuacji ludności.

11 tys. osób ewakuowano z wyspy Sachalin>>>

IAR, PAP/ kk, sm