Z dokumentu wynika, żę rząd USA zrzekł się roszczeń w zamian za 40 milionów dolarów, wypłacanych po 2 mln. rocznie, począwszy od stycznia 1961 roku. Ówczesne 40 mln. dolarów to około 300 milionów obecnych.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział portalowi polskieradio.pl, że strona polska wywiazała się z umowy i w ciągu około 20 lat wypłaciła USA całą kwotę.
Publikacja MSZ to odpowiedź na oświadczenie doradcy szefowej amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton, Stuarta Eizenstata, który wyraził rozczarowanie wstrzymaniem uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej przez Polskę.
Szykowane od 2008 roku przez rząd przepisy zakładały, że Skarb Państwa przeznaczy na rekompensaty 20 procent rzeczywistej wartości zagrabionego majątku. W ubiegłym tygodniu Donald Tusk poinformował jednak, że ze względu na sytuację gospodarczą naszego kraju, Polska nie może sobie teraz pozwolić na wypłatę rekompensat.
Jako pierwszy zareagował na to szef Światowego Kongresu Żydów. Ronald Lauder powiedział, że Polska, jako kraj o wysokim wzroście gospodarczym, nie powinna wstrzymywać tej decyzji.
mch