Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 17.03.2011

Japonia: sytuacja w elektrowni nadal poważna, ale nie ulega pogorszeniu

Taki komunikat w sprawie elektrowni Fukushima wydała Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA).
Elektrownia atomowa FukushimaElektrownia atomowa Fukushima(fot. PAP/EPA/TEPCO)

Agencja uznała, że nie ma powodów aby podwyższać stopień zagrożenia w Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych. Obecnie obowiązuje stopień czwarty.

Najbardziej napięta sytuacja jest w reaktorze numer trzy, który zawiera pluton. Ten i pozostałe reaktory są chłodzone zarówno z powietrza, jak i z ziemi. Wojskowe śmigłowce zrzucają na rozgrzane reaktory tony wody. Do chłodzenia reaktorów wykorzystuje się również armatki wodne i specjalne pompy głębinowe.

Agencja poinformowała, że po kilku dniach niezwykle trudnej pracy, po usunięciu części gruzów z wykorzystaniem buldożerów - udało się doprowadzić prowizoryczną linię zasilania do bloku drugiego, co pozwoli odnowić normalne chłodzenie reaktora.

Aby zapoznać się z sytuacją w Fukushimie do Tokio odleciał z Wiednia szef Agencji Yukiya Amano. Dyrektor Agencji zamierza wrócić do Wiednia w sobotę.

Wysokie promieniowanie

Od rana wojskowe śmigłowce japońskich sił samoobrony zrzuciły z powietrza około 30-tu ton wody na reaktory i przegrzane zbiorniki ze zużytym paliwem jądrowym.

Obecnie poziom promieniowania na terenie elektrowni wynosi 4000 mikrosievertów na godzinę. Poziom promieniowania bezpieczny dla człowieka to 1000 mikrosiewertów na rok.

Czas lotu śmigłowca nad skażonym obszarem ograniczono ze względów bezpieczeństwa do 30 minut. Dowództwo sił samoobrony zapewnia jednak, że załogom śmigłowców nic nie grozi. W akcji uczestniczyło też około 70-ciu osób, które polewały przegrzane reaktory z ziemi, używając strażackich urządzeń gaśniczych.

Japoński minister obrony Toshimi Kitazawa powiedział na konferencji prasowej, że według szacunkowych danych "akcja przyczyniła się do częściowego ochłodzenia reaktorów".

Zdaniem specjalistów, największe niebezpieczeństwo stwarzają obecnie pojemniki ze zużytymi prętami paliwowymi, które muszą być bez przerwy chłodzone. Obsługa elektrowni przyznała, że nie jest w stanie ustalić, czy są one nadal pokryte wodą.

Szef Amerykańskiej Komisji Nadzoru Jądrowego, monitorującej sytuację w Japonii, Gregory Jaczko, powiedział na konferencji prasowej, że wysoka temperatura w zbiorniku ze zużytym paliwem z 4 reaktora mogła doprowadzić do całkowitej utraty wody. Utrata chłodzenia i wodnej osłony zużytych prętów paliwowych może doprowadzić do ich stopienia. W wysokiej temperaturze doszłoby też do rozległych uszkodzeń osłony. Stwarza to niebezpieczeństwo poważnego skażenia wokół reaktora. Ekipy specjalistów starają się przywrócić dostawę prądu do zakładu. Umożliwiłoby to wykorzystanie systemów chłodzenia elektrowni do opanowania sytuacji.

rk