Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 18.03.2011

"Prezydent skrzykuje plemię, które może zagrozić Donaldowi Tuskowi"

Socjolog, profesor Paweł Śpiewak uważa, że prezydent Bronisław Komorowski jest większym kłopotem dla Donalda Tuska niż cała opozycja.
Prezydent Bronisław KomorowskiPrezydent Bronisław Komorowski(fot. PAP/Radek Pietruszka)

Wywiad z byłym posłem PO publikuje dziennik "Polska The Times". Paweł Śpiewak przekonuje, że to właśnie w Pałacu Prezydenckim realnie coś się dzieje.

Zdaniem socjologa, czasem można odnieść wrażenie, że prezydent tworzy wręcz własną partię polityczną wokół dawnych liderów Unii Wolności. Profesor Śpiewak przypomina, że UW, choć stosunkowo mała, była bardzo wpływową formacją. Dodaje, że teraz znowu zaczyna się grupować wokół ważnego ośrodka władzy.

Reforma cenzurowana


- Jeśli idzie o reformy, to mamy problem językowy z tym rządem. Słowo "reforma" zostało bowiem faktycznie wykreślone ze słownika Platformy Obywatelskiej. Osoby odpowiedzialne za kontakt z mediami odmawiają używania tego słowa - mówi socjolog.

Jego zdaniem ten wyraz albo prowokuje do złej oceny rządu, albo też oznacza niepełne przygotowanie ekipy Tuska do rządzenia. Z dzisiejszej perspektywy widać rewolucyjną zmianę w postaci likwidacji obowiązkowej służby wojskowej. Lecz oczekiwania były o wiele większe.

Oceniając ostatni artykuł Donalda Tuska, Śpiewak mówi: - Przyjmując nawet za dobrą monetę wszystkie argumenty premiera, mój kłopot z tym rządem polega na tym, że wciąż nie widzę jakiejś wiodącej idei tego, co robi.

Nacisk na PR

PO kładła duży nacisk na działania PR w czasie swoich rządów. Tymczasem teraz, krótko przed wyborami, partia traci wyraźnie poparcie w sondażach. - Ten spadek nie jest katastrofalny, ale jest wyraźny. Spadek z ponad 40 proc. poparcia na 35-36 proc. to już dość poważny zjazd. I temu zjazdowi towarzyszą coraz powszechniejsze słowa rozczarowania Platformą wypowiadane przez celebrytów, przedstawicieli elity niegdyś tak gorąco kibicujących jej. Ale to jest akurat bez znaczenia. To są takie fochy - ocenia socjolog.

- Tusk jest w wyjątkowo dobrej formie i wkrótce to pokaże. Sprawa OFE może mu tylko pomóc. Premier może się bowiem pokazać jako twardy facet. Grozi mu jednak SLD jako przyszły koalicjant - przewiduje Paweł Śpiewak w rozmowie z "Polską The Times".

Socjolog mówi, że należy pamiętać, iż Leszek Miller został faktycznie "zabity" przez sojusz prezydenta z marszałkiem Sejmu - Aleksandra Kwaśniewskiego z Markiem Borowskim.

IAR, sm