Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Sylwia Mróz 23.03.2011

Były prezydent Leonid Kuczma stawił się w prokuraturze

Były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma, podejrzany o udział w zamordowaniu w 2000 roku niezależnego dziennikarza Georgija Gongadzego, przybył do prokuratury.
Były prezydent Leonid Kuczma stawił się w prokuraturzeGlow Images/East News

Przed wejściem Leonid Kuczma powtórzył, że nie ma nic wspólnego z zabójstwem dziennikarza, co zarzucają mu śledczy. Leonid Kuczma był spokojny i przekonywał dziennikarzy, że od wielu lat nie pojawiły się w tej sprawie nowe informacje, które mogłyby udowadniać jego zaangażowanie w zabójstwo dziennikarza.

Były prezydent wyraził jednocześnie nadzieję, że obecna sprawa ostatecznie udowodni, że jest on niewinny. - Jestem dziś moralnie gotowy przejść przez wszystkie męki piekła, aby udowodnić, że jestem niewinny - mówił.

We wtorek Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie karne przeciwko byłemu prezydentowi. Leonid Kuczma jest podejrzewany o nadużycie władzy, wydawanie niezgodnych z prawem rozkazów kierownictwu MSW, co doprowadziło do zabójstwa Georgija Gongadzego. Były prezydent ma zakaz opuszczania kraju.

Pokazowy proces?

Ukraińscy komentatorzy nie wykluczają, że celem wszczęcia postępowania karnego może być ostateczne uniewinnienie Leonida Kuczmy. Innym motywem może być dawny konflikt między byłym a obecnym prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Eksperci rozpatrują także wersję mówiącą o tym, że ta sprawa to element nacisku na zięcia Leonida Kuczmy - biznesmena Wiktora Pińczuka.

Inne ewentualne cele władz to odwrócenie uwagi społeczeństwa od problemów ekonomicznych, a także pokazanie Zachodowi, iż rządzący sądzą nie tylko opozycjonistów. Żaden z komentatorów nie jest w stanie dać ostatecznej odpowiedzi na pytanie, co kryje się za decyzją Prokuratury Generalnej. Żaden z nich nie mówi jednak o tym, że ma ona na celu uczciwe zakończenie sprawy Georgija Gongadzego.

Georgij Gongadze był założycielem niezależnego portalu "Ukraińska Prawda". Zajmował się dziennikarstwem śledczym, pisząc między innymi o korupcji we władzach. Zaginął 16 września 2000 roku, 2 listopada pod Kijowem odnaleziono jego ciało. Później jeden z ochroniarzy ówczesnego prezydenta ujawnił taśmy, na których głos podobny do głosu Leonida Kuczmy zleca zabójstwo Georgija Gonagdzego.

sm