Logo Polskiego Radia
IAR
Rafał Kowalczyk 10.04.2011

Rosja: informowaliśmy o zmianie tablicy. "Naszym językiem jest rosyjski"

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej w wydanym oświadczeniu poinformowało, że strona polska była uprzedzona o konieczności dokonania takiej zmiany.
Rosja: informowaliśmy o zmianie tablicy. Naszym językiem jest rosyjskifot. PAP/Wojciech Pacewicz

"Istnieje konieczność zmiany tablicy na nową - w językach rosyjskim i polskim, jak jest to przyjęte dla wszystkich, bez wyjątków, pomników i miejsc pamięci na terytorium Federacji Rosyjskiej" - można przeczytać w oświadczeniu. Moskwa uważa, że "oficjalni przedstawiciele Polski wiedzą, że językiem państwowym na terytorium Federacji Rosyjskiej jest język rosyjski".

Rosyjska dyplomacja twierdzi, że polskie MSZ zostało poinformowane o treści, jaką będzie zawierała nowa tablica pamiątkowa i nie zareagowało. MSZ Rosji wyraziło również zdziwienie wypowiedziami rzecznika prasowego polskiej dyplomacji, ponieważ strona polska wiedziała o tym, że tego typu działań nie podejmuje się bez uzgodnień międzypaństwowych i że zamiana tablic zostanie przeprowadzona "jak najszybciej".

Na obelisku, który stoi na płycie lotniska Siewiernyj, niedaleko brzozy, o którą samolot Tu-154M zahaczył tuż przed katastrofą, Rosjanie wymienili polską tablicę na tablicę dwujęzyczną. Z poprzedniej wersji zniknął fragment, mówiący o "sowieckim ludobójstwie" dokonanym na Polakach w 1940 roku w Katyniu. Zniknął również krzyż.

Nie było zgody

Rzecznik polskiego MSZ oświadczył, że strona polska nie zgodziła się na zmianę tablicy na głazie, ustawionym w miejscu katastrofy smoleńskiej. Marcin Bosacki powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że Rosjanie od dawna zgłaszali obiekcje do treści napisu, umieszczonego na tablicy i informowali o chęci jego zmiany. Strona polska odpowiedziała, że niczego nie powinno się zmieniać przed rocznicą katastrofy i zaproponowała, aby wrócić do rozmów na ten temat, gdy będzie rozstrzygany sposób ostatecznego upamiętnienia tragedii. Marcin Bosacki dodał, że Rosjanie informowali, jaki napis chcą umieścić na tablicy, ale opinia strony polskiej była negatywna.

rk