Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 17.04.2011

Nożownik z Dąbrowy Górniczej usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie

Zarzut rozboju i usiłowania zabójstwa usłyszał mężczyzna, który napadł i obrabował 17-latka, a potem poranił interweniujących trzech przechodniów.
Nożownik z Dąbrowy Górniczej usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Posłuchaj
  • Rzecznik dąbrowskiej policji Mariusz Miszczyk o stanie zdrowia poszkodowanych
Czytaj także

Do zdarzenia doszło w sobotę w Dąbrowie Górniczej. 30-letni pijany mężczyzna napadł na 17-latka siedzącego w samochodzie zaparkowanym w pobliżu targowiska.

Zdarzenie zauważyli trzej przechodnie, którzy ruszyli na ratunek nastolatkowi. Wtedy napastnik wyciągnął nóż i zaatakował mężczyzn. Dwaj z lżejszymi obrażeniami trafili do szpitala w Dąbrowie Górniczej. Najciężej ranny przeszedł operację w Sosnowcu. 28-latek miał uszkodzona wątrobę, lekarze musieli także zatamować krwotok.

Nożownika zatrzymała policja. W niedzielę śledczy przesłuchali 30-latka i postawili mu zarzuty rozboju w warunkach recydywy i usiłowania zabójstwa - za co może mu grozić dożywocie.

Rzecznik dąbrowskiej prokuratury Zbigniew Zięba powiedział Radiu Katowice, że Maciej M., podczas przesłuchania przyznał, że był pijany i nie pamięta przebiegu zdarzenia, poza zabraniem nastolatkowi telefonu. Tylko do tego czynu się przyznał.

Mężczyzn jest znany dąbrowskiej policji. Wcześniej już odbywał karę więzienia. Maciej M. spędził za kratkami 11 lat za zabójstwo i ciężkie uszkodzenie ciała. Na wolności przebywał od września 2009 roku.

Prokuratura wnioskowała również do sądu o aresztowanie mężczyzny. Sąd rozpatrzy ten wniosek w poniedziałek.

IAR,PAP,to,kk