Logo Polskiego Radia
PAP
Gabriela Skonieczna 22.04.2011

Dzisiejszej nocy wystąpi maksimum aktywności roju meteorytów

Dla astronomów-amatorów to doskonała wiadomość. Początek roku to dla nich okres posuchy. Po styczniowych Kwadrantydach aż do dziś nie ma na niebie ciekawego roju.

W okolicach północy i w drugiej połowie nocy będzie można zobaczyć kilkanaście meteorów na godzinę - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie. Okres ich największej aktywności przypadnie na okolice godziny 1:50 naszego czasu.

Warunki obserwacji

To bardzo dobre wiadomości dla obserwatorów w Polsce. Radiant Lirydów (miejsce z którego zdają się wybiegać meteory), który leży na granicy konstelacji Lutni oraz Herkulesa i wieczorem jest nisko nad horyzontem. Dobre warunki do obserwacji zaczynają się więc w zasadzie już przed północą, kiedy osiąga on wysokość 30-40 stopni nad horyzontem.

W drugiej połowie nocy w obserwacjach może przeszkadzać Księżyc znajdujący się pięć dni po pełni. Na szczęście będzie on znajdował się nisko nad horyzontem.

Szaleństwo meteorytów

Aktywność roju Lirydów, który został utworzony przez kometę C/1861 G1 (Thatcher), wynosi zazwyczaj 10-20 meteorytów na godzinę, ale zdarzają się niespodzianki. W 1982 Lirydy pojawiały się na niebie z maksymalną jak dotąd aktywnością na poziomie 90 meteorów na godzinę.

Najnowsze prognozy pogody wskazują na to, że w całej Polsce będziemy mieli bezchmurne niebo, które zagwarantuje bardzo dobre warunki do obserwacji. Warto więc wykorzystać taką okazję.

Aktywność roju Lirydów kończy się 25 kwietnia

gs