Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 24.04.2011

Meksyk planuje pozwać handlarzy bronią z USA. Dziesiątki tysięcy ofiar

Rząd Meksyku bada możliwość podania do sądu amerykańskich producentów i dystrybutorów broni - podało CBS. Innowacyjny ruch ukazuje zniecierpliwienie dla Waszyngtonu i jego działań na rzecz ograniczenia przemytu broni palnej do Meksyku.
Policja w miejscu, gdzie odkryto masowy grób 58 ofiar karteli narkotykowych. Takich odkryć dokonują funkcjonariusze co kilka dniPolicja w miejscu, gdzie odkryto masowy grób 58 ofiar karteli narkotykowych. Takich odkryć dokonują funkcjonariusze co kilka dniFot. PAP/EPA/Leon Carmelo/El Siglo de Durango

Według CBS News rząd Meksyku wynajął amerykańską kancelarię prawniczą, zlecając jej sprawdzenie jakie są możliwości pozwania do sądu producentów i handlarzy broni, która przez granicę zalewa od lat trapiony wojną z gangami Meksyk.

W listopadzie prezydent południowego sąsiada USA z frustracją mówił o zalewie broni, jaka napływa do Meksyku. - Przejęliśmy ponad 90 tysięcy sztuk broni... Mówię o ponad 50 tysiącach sztuk karabinów, ponad 8000 granatów i blisko 10 milionach sztuk amunicji. To zaskakujące liczby, a w dodatku większość z tych, które udało nam się wyśledzić, pochodziła z USA - mówił Felipe Calderon. Niedługo po tym jak padły te słowa w ambasadzie Meksyku w Waszyngtonie miało dojść, jak podaje amerykańska telewizja, do podpisania umowy z kancelarią.

Według danych meksykańskiego rządu w samym tylko 2010 roku w związku z działalnością gangów zginęły 15 273 osoby. Łącznie cztery lata wojny, jaką prezydent Calderon wypowiedział kartelom, pochłonęły życie 34 612 ludzi.

Zapytany przez CBS o komentarz w sprawie planowanego pozwu prezes Independent Firearms Association i były producent uzbrojenia Richard Feldman odpowiedział, że jego stowarzyszenie rozważy "pozwanie meksykańskiego rządu w związku z nieudolnym przeciwdziałaniem szmuglowaniu narkotyków do USA".

sg