Saudyjczyk zginął w ataku rakietowym przed dwoma tygodniami w prowincji Kunar, niedaleko granicy z Pakistanem - poinformowały siły ISAF.
Koalicja poinformowała, że "numer dwa al-Kaidy w Afganistanie" kierował działalnością grupy w prowincji Kunar, osobiście planował i koordynował ataki na wojska zachodnie, ale też administrację afgańską, oraz cywilnych cudzoziemców.
Był także odpowiedzialny za przepływ pieniędzy z komórek Al-Kaidy w Pakistanie do Afganistanu.
Siły dowodzone przez NATO zaczęły go szukać w Afganistanie w 2007 roku.
W lutym "New York Times" pisał, że mułła, będący jednym z twórców ruchu talibskiego, został schwytany w pakistańskim Karaczi.
Abdul Ghani Baradar, znany także pod imieniem i nazwiskiem Abu Hafs al-Najdi, dowodził obozami treningowymi i przygotowywał ataki terrorystyczne - podano dalej w komukacie koalicji. Według danych Sojuszu Północnoatlantyckiego w Afganistanie wciąż działa ponad 100 członków al-Kaidy.
W tym samym komunikacie podsumowano, że w marcu zabito około 25 członków tego ugrupowania. Nie ma żadnego niezależnego potwierdzenia ani tych liczb, ani samej informacji o śmierći Ghaniego.
Tymczasem afgańskie władze poinformowały, że udało im się schwytać 65 z około 470 uciekinierów z więzienia w Kandaharze. Uciekinierzy, w większości bojownicy talibscy, zbiegli z więzienia w niedzielę, po ukończeniu tunelu, który kopali przez pół roku.
sg