Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 05.05.2011

Fukushima: robotnicy w budynku z reaktorem. Pierwszy raz od trzęsienia

Pierwszy raz od trzęsienia ziemi i tsunami, które nawiedziło Japonię 11 marca, robotnicy weszli do budynków mieszczących reaktor w Fukushimie 1.
Napromieniowany kontener towarowy z Japonii zabezpieczony w porcie w Zeebrugge, w BelgiiNapromieniowany kontener towarowy z Japonii zabezpieczony w porcie w Zeebrugge, w BelgiiFot. PAP/EPA/KURT DESPLENTER

Robotnicy zainstalowali w budynkach nowe systemy wentylacyjne, żeby przefiltrować powietrze z cząsteczek radioaktywnych. Firma Toky Electric Power Company (Temco) powiadomiła wcześniej, że 12 robotników będzie pracować w środku w 10-minutowych zmianach.

- Czteroosobowe grupy będą wchodzić jedna po drugiej, żeby zainstalować filtry. Będą pracować na wąskiej przestrzeni - mówił rzecznik firmy zarządzającej m.in. Fukushimą 1.

Wcześniej do środka wysłano roboty, które za pomocą kamer przekazały obraz z budynków, w których mieści się reaktor. Naukowcy ocenili, że nie ma żadnych radioaktywnych wycieków. Tepco ocenia, że zdoła kryzys zakończy się jeszcze w tym roku, chociaż - jak relacjonuje BBC - wielu krytyków wątpi w to, czy to możliwe.

W wyniku trzęsienia ziemi przestały działać systemy chłodzące, doprowadzając do włączenia się alarmów przeciwradiacyjnych. Zanim zostaną zainstalowane nowe systemy obniżony musi zostać poziom skażenia. Pierwszy reaktor został uszkodzony w wyniku potężnej eksplozji, która rozerwała dach 12 marca.

Wokół Fukushimy wytyczony 20-kilometrowy pas ewakuacyjny w obawie przed wysokim stężeniem radiacyjnym.

W wyniku trzęsienia ziemi i potężnego tsunami zginęło prawie 14 tysięcy osób, a dalsze 13 tysięcy uważa się za zaginione. Straty materialne ocenia się na 202 miliardy euro, co czyni najdroższą katastrofę naturalną w dziejach ludzkości.

sg