Festiwal filmowy "Dwa brzegi" jak wyprawa do Włoch

Festiwal odbędzie się w Kazimierzu Dolnym i Janowcu nad Wisłą od 30 lipca do 7 sierpnia. Dyrektor artystyczny festiwalu Grażyna Torbicka zapowiada, że chce pokazać mniej znane oblicze włoskiego kina.

- Mówiąc o kinie włoskim wymienia się Felliniego czy Antonioniego. Dlatego zaprezentujemy retrospektywę Roberto Rosselliniego, który jest uważany za ojca neorealizmu włoskiego. Znane jest jego nazwisko, ale trudno gdzieś zobaczyć jego filmy - mówi Grażyna Torbicka. Hasło festiwalu - Podróż do Włoch - pochodzi od tytułu jego filmu zrealizowanego w 1954 roku.

Widzowie będą mogli zapoznać się w tym roku również z twórczością włoskiej reżyserki i scenarzystki Liliany Cavani, uważanej za następczynię Roberto Rosselliniego. W programie jest retrospektywa jej filmów, wśród których znajdą się takie jak "Nocny portier" czy "Skóra". Jak co roku Grażyna Torbicka zamierza w Kazimierzu Dolnym pokazać jakiś film z festiwalu w Cannes, który rozpoczyna się w maju, tak więc tytuł nie jest jeszcze znany.

Kluczowe punkty programu

Bohaterem cyklu " Bóg stworzył aktora" będzie Zbigniew Zamachowski. Widzowie zobaczą retrospektywę filmów z jego najwybitniejszymi kreacjami. Niezwykle lubianym przez bywalców tego festiwalu elementem programu jest "Lekcja kina - spowiedź twórcy filmowego". W tym roku jej bohaterem będzie kontrowersyjny reżyser Grzegorz Królikiewicz, twórca takich filmów jak "Zabicie ciotki" czy "Na wylot". Pokazana zostanie również retrospektywa twórcy Andrzeja Kondratiuka. Reżyser zapowiedział swoją obecność na festiwalu.

Główną nagrodę festiwalu przyznają widzowie, głosując w "Plebiscycie publiczności" na najlepszy ich zdaniem film zaprezentowany na "Dwóch brzegach". Twórcy filmów krótkometrażowych mogą jeszcze zgłaszać swe filmy do konkursu.



Na otwarcie festiwalu 30 lipca organizatorzy zapowiadają koncert Daniela Melingo, nazywanego latynoamerykańskim Tomem Waitsem. Argentyński artysta wystąpi w Polsce po raz pierwszy. Zagra utwory ze swoich dwóch ostatnich płyt: "Santa Milonga" i "Maldito Tango". 

IAR, sm