Logo Polskiego Radia
IAR
Radosław Różycki 12.05.2011

Tusk odwiedził tereny zniszczone przez powódź. "Poszkodowani zadowoleni"

Premier Donald Tusk zapowiedział rozpoczęcie programu zabezpieczenia przed powodzią dorzecza górnej Wisły.
Tusk odwiedził tereny zniszczone przez powódź. Poszkodowani zadowolenifot. PAP/Piotr Polak
Posłuchaj
  • Donald Tusk o oczekiwaniach poszkodowanych przez powódź
  • Donald Tusk o realizacji programu ochrony dorzecza górnej Wisły
Czytaj także

Szef rządu, który odwiedza tereny zniszczone przez żywioł rok temu, wyjaśnił, że program dotyczy 5 województw, w tym świętokrzyskiego. Donald Tusk poinformował, że w pierwszej kolejności realizowane będą inwestycje, które bezpośrednio zmniejszają ryzyko powodzi. W Sandomierzu chodzi np. o podwyższenie wału wiślanego do granic z Tarnobrzegiem średnio o prawie dwa metry. Do 2030 roku na program przeznaczonych będzie 13 mld złotych.

Zniszczenia i pomoc rządowa

Premier dodał, że rząd skierował do Sejmu projekt ustawy przeciwpowodziowej, który zwiększa kompetencje władz centralnych. Nie wiadomo jednak, czy zostanie ona uchwalona, gdyż sprzeciwiają się jej niektórzy parlamentarzyści i obrońcy środowiska. Tusk powiedział, że poszkodowani przez powódź mieszkańcy Sandomierza są zadowoleni z otrzymanej pomocy. Dodał, że był pod wrażeniem wielkiej serdeczności, jaką mieszkańcy wykazali wobec niego. Mają oni jednak swoje oczekiwania. Szef rządu podkreślił, że Sandomierzanie wykazali wielki hart i dobrze poradzili sobie ze skutkami powodzi. Premier spotkał się z pracownikami sandomierskiej huty szkła, która była zagrożona w czasie powodzi. Rozmawiał też z mieszkańcami i przedstawicielami lokalnych władz.

Tusk zapowiedział, że rząd pomoże w rekultywacji zniszczonych pól. Nie może jednak refundować naprawy wszystkich szkód, na przykład zniszczonych płotów. Odpowiadając na zarzut, że mimo obietnic nie podwyższono wałów przeciwpowodziowych w Sandomierzu, premier powiedział, że nie można podwyższać wałów wszędzie, gdzie mieszkańcy tego chcą, tym bardziej, że wały w najbardziej zagrożonych miejscach są drogie. Tusk podkreślił, że w miejscach zagrożonych przez powódź ścierają się dwa ważne interesy: ochrona bezpieczeństwa i mienia obywateli, co jest mu bliższe; i ochrona środowiska. Premier zapowiedział, że będzie interweniował u lokalnej administracji, aby łatwiej wydawała zgodę na wycinanie drzew w tak zwanym międzywalu.

rr