Prokuratura postawiła Rafałowi S. 12 zarzutów, w tym kierowania grupą przestępczą o charakterze zbrojnym.
Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury Monika Lewandowska, "Szkatuła" usłyszał m.in. zarzut kierowania grupą przestępczą śródmiejsko-wolską a także udziału w zorganizowanej grupie przestępczej Mariusza D., ps. Przeszczep. Odpowie także za kradzieże aut i handel narkotykami. "Zarzuty te obejmują okres od 1997 do 2006 r." - doprecyzowała prokurator.
Komendant główny policji, generał Andrzej Matejuk podczas specjalnej konferencji prasowej podkreślił, że badania DNA potwierdziły, iż zatrzymany mężczyzna to Rafał S.
Członkowie specjalnej grupy, powołanej kilka miesięcy temu przez komendanta Matejuka na podstawie analizy zebranych informacji ustalili, że poszukiwany może ukrywać się w okolicach Warszawy, Piaseczna lub Magdalenki. Wszystko wskazywało na to, że zmienił on swój wygląd: zapuścił długie włosy, wąsy i brodę, a także nosił okulary. W ostatnich tygodniach ustalono, że mężczyzna o rysopisie podobnym do poszukiwanego przejeżdża przez Lesznowolę. Na tym tropie się skoncentrowano.
Przez kilka dni wzdłuż głównej ulicy rozmieszczano policjantów, którzy z ukrycia prowadzili obserwację pojazdów. W środę policjanci zauważyli szarą Skodę Fabię, jadącą od Piaseczna w kierunku Magdalenki. Kierował nią mężczyzna rysopisem odpowiadający poszukiwanemu Rafałowi S.
Informację tę natychmiast przekazano do policjantów pełniących służbę radiowozem oznakowanym, by ci zatrzymali go do rutynowej kontroli. W jej trakcie poszukiwany wylegitymował się oryginalnym polskim paszportem z własnym zdjęciem, jednak dane personalne były innego mężczyzny. Rafał S. tłumaczył się, że nie posiada przy sobie prawa jazdy, gdyż zawieruszyło się ono przy przeprowadzce.
Poszukiwany ośmioma listami gończymi
Kiedy policjanci upewnili się, że mają do czynienia z jednym z najbardziej poszukiwanych członków świata przestępczego w Polce, przystąpili do dynamicznego zatrzymania, wykorzystując zaskoczenie mężczyzny.
Komendant Matejuk przypomniał, że grupa przestępcza, którą kierował "Szkatuła", została rozbita kilka lat temu. Jej szef był poszukiwany ośmioma listami gończymi i dwoma międzynarodowymi.
Zdaniem generała Matejuka, Rafał S. był szczególnie groźny, gdyż łączył dawne grupy przestępcze, takie jak gang pruszkowski, z młodymi bandytami.
Andrzej Matejuk poinformował, że od czerwca w Centralnym Biurze Śledczym powstanie Wydział Operacji Pościgowych. Ma on się zajmować poszukiwaniem najgroźniejszych członków zorganizowanych grup przestępczych. Takich ludzi jest około 300, ukrywają się w Europie, a także w takich krajach, jak Wietnam czy Ekwador.
IAR, aj,mch