Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Tomasz Owsiński 16.05.2011

Dzień Społeczeństwa Informacyjnego - jak włączyć wykluczonych?

Miliony Polaków nie korzystają z nowoczesnych technologii. Przeszkadza w tym lenistwo, brak motywacji i... opory urzędników - to wnioski z debaty dotyczącej wykluczonych z cyfrowego świata.
Posłuchaj
  • Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich Ewy Lipowicz, pomocą osobom wykluczonym powinny służyć gminy.
  • Badania pokazują, że głównymi przyczynami wykluczenia cyfrowego wcale nie jest brak infrastruktury i pieniędzy - mówi socjolog Dominik Batorski.
Czytaj także

Wiele osób starszych, z małych miejscowości, bez odpowiedniego wykształcenia nie potrafi korzystać z nowoczesnych technologii. Po pierwsze dlatego, że nie ma do nich dostępu, po drugie - umiejętności. Tymczasem rzeczywistość zmienia się, sprawiając że osoby te stają się wykluczone ze społeczeństwa.

Bez dostępu do prawa

- Jeżeli Dzienniki Ustaw przestają się ukazywać w wersji drukowanej, musimy się zastanowić, co zrobić, aby także ci, którzy z różnych powodów nigdy już do tej Polski cyfrowej już nie dołączą, mieli dostęp do prawa - mówiła rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz podczas debaty dotyczącej wykluczenia cyfrowego.

Jej zdaniem Dzienniki Ustaw to tylko jeden z przykładów tego, co tracą osoby pozbawione dostępu do technologii.

- Ciągle jeszcze traktuje się jako fanaberię to, by dla osób z różnymi ograniczeniami zdrowotnymi była dostępna strona internetowa - mówiła Lipowicz.

Brak wiedzy i motywacji

Dr Dominik Batorski z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że największą barierą w dostępie do technologii jest brak motywacji i wiedzy na jej temat. Walka z wykluczeniem powinna więc polegać przede wszystkim na edukacji.

Tymczasem, jak okazało się podczas debaty, w Polsce fundusze są wydawane na rozbudowę infrastruktury albo skierowane do osób czynnych zawodowo. To znaczy, że najbardziej potrzebujący pozostają bez pomocy - z badań wynika, że wśród osób niekorzystających z sieci, 47 proc. to mieszkańcy wsi, 68 proc. ma wykształcenie podstawowe lub zawodowe, 49 proc. to emeryci i renciści.

Debata odbyła się w ramach obchodów przypadającego 17 maja Światowego Dnia Społeczeństwa Informacyjnego.

PAP / IAR /wit