IAR
Radosław Różycki
17.05.2011
Raport z komisji do sprawy Olewnika przyjęty jednogłośnie
Sejmowa komisja badająca okoliczności porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika to pierwsza komisja śledcza, która kończy pracę wspólnym raportem, bez żadnych zdań odrębnych.
Krzysztof Olewnik
Posłuchaj
-
Krzysztof Trynka (rzecznik gdańskiej prokuratury apelacyjnej) - raport może wpłynąć na przebieg śledztwa
Czytaj także
Według raportu, sprawa Krzysztofa Olewnika powinna posłużyć policji do opracowania wytycznych i cyklu szkoleń dotyczących uprowadzeń, a także określenia zasad współpracy policji z firmami detektywistycznymi. W raporcie czytamy również, że sprawami dotyczącymi porwań oraz ciężkich zbrodni powinni zajmować się prokuratorzy, którzy mają certyfikaty dostępu do tajemnic państwowych.
W dokumencie nie ma jednoznacznych stwierdzeń, dotyczących powodów długiego przetrzymywania Krzysztofa Olewnika. Komisja nie wyjaśnia także celu uprowadzenia młodego biznesmena. Komisja rozpoczęła działalność w maju 2009 roku. Badała okoliczności uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, syna biznesmena. Dodatkowo posłowie zajmowali się między innymi kwestią prawidłowości działań dotyczących wykonania tymczasowego aresztowania i kary pozbawienia wolności wobec aresztowanych lub skazanych w tej sprawie.
Rzecznik prokuratury apelacyjnej Krzysztof Trynka nie wyklucza, że raport komisji śledczej w sprawie Krzysztofa Olewnika może wpłynąć na przebieg śledztwa.
Gdańska Prokuratura Apelacyjna prowadzi w sumie pięć postępowań związanych z porwaniem i okolicznościami śmierci Krzysztofa Olewnika. W dwóch głównych śledztwach są ustalane okoliczności jego porwania i zabójstwa oraz badane nieprawidłowości przy dotychczasowych postępowaniach w tej sprawie.
rr