Władze Ustki chcą sześciokrotnie podwyższyć opłaty portowe

Tymczasem armatorzy jednostek nie zgadzają się na podwyżkę i zapowiadają protesty.

Ustka przejęła port od Urzędu Morskiego w zeszłym roku. Od tego czasu trwają prace nad jego skomunalizowaniem. W ramach porządków urzędnicy postanowili podnieść, ich zdaniem, za niskie opłaty za postój jednostek w porcie. - Podwyżka dotyczyć będzie około 30 kutrów - mówi Maciej Karaś, doradca burmistrza Ustki do spraw portu.

Rybacy nie zgadzają się z tymi argumentami. Ich zdaniem, miasto o port nie dba wcale, a porządku pilnują oni sami. Armatorzy kutrów domagają się także, by miasto zainwestowało w nową infrastrukturę portu.

Władze Ustki tłumaczą, że nie mają na to pieniędzy, ale złożyły wniosek o środki unijne na budowę nowego basenu portowego.

IAR, aj