IAR / PAP
Anna Wittenberg
20.05.2011
Rosyjski rzecznik praw człowieka – „zamknijmy sprawę katyńską”
Zamknięcie sprawy katyńskiej i ujawnienie wszystkich związanych z nią dokumentów proponuje Władimir Łukin. Stawia jednak warunek: rodziny pomordowanych zrzekną się roszczeń wobec Rosji.
Katyń. Masowy grób – ekshumacja 1943 r.Wikimedia Commons/CC
Posłuchaj
-
Korespondencja Macieja Jarzębskiego z Moskwy.
Czytaj także
Rosyjski rzecznik praw człowieka Władimir Łukin chce, by rehabilitacji polskich oficerów rozstrzelanych przez NKWD i uznania ich za ofiary stalinowskich represji. Łukin stawia jednak jeden warunek - rodziny ofiar powinny zrzec się roszczeń materialnych wobec Rosji.
Ze stanowiskiem rzecznika praw człowieka nie zgadza się badacz sprawy katyńskiej i obrońca praw człowieka - Aleksander Gurianow.
- Nikt nie ma prawa żądać, by rodziny ofiar zrzekały się prawa do materialnego zadośćuczynienia. – mówi i dodaje, że stawianie rodzinom ofiar jakichkolwiek warunków jest niedopuszczalne
Gurianow przekonuje ponadto, że dla pełnego rozliczenia sprawy katyńskiej niezbędna jest indywidualna rehabilitacja każdego z rozstrzelanych wiosną 1940 roku polskich oficerów.
IAR /PAP, wit